Uderzały w głowę i popychały. Pielęgniarki z DPS „Nad Potokiem” z zarzutami znęcania się

26 sierpnia 2020

Zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad pensjonariuszami usłyszały dwie pielęgniarki z Domu Pomocy Społecznej „Nad Potokiem” w Radomiu. Były dyrektor placówki ma odpowiadać za niedopełnienie obowiązków.

 

Fot. dpsnp.radom.pl

 

Sprawa dotyczy lat 2015-19. Do urzędu miejskiego, który jest "właścicielem" DPS, poskarżył się jeden z pensjonariuszy, a wtedy prezydent zdecydował o przeprowadzeniu kontroli w placówce. Wykazała ona nieprawidłowości, dlatego dyrektor DPS stracił stanowisko, a miasto zawiadomiło prokuraturę.

Poszkodowanych jest ponad 20 osób. - Pielęgniarki kierowały wobec pensjonariuszy określenia wulgarne i obelżywe. Zmuszały pensjonariuszy do załatwiania potrzeb fizjologicznych na dworze. Przebywającym na zewnątrz odmawiały wstępu do środka. Przemoc fizyczna polegała na uderzaniu rękoma w głowę, popychaniu, jedna z osób, które usłyszały ten zarzut, ma też w opisie duszenie i szarpanie – opisuje sposoby znęcania się nad podopiecznymi Beata Galas, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Byłemu dyrektorowi DPS "Nad Potokiem" oraz p.o szefowej pielęgniarek oddziału psychiatrycznego, prokurator zarzuca z kolei niedopełnienie obowiązków. Były dyrektor odmówił składania zeznań. Pozostali nie przyznają się do winy.

W dalszym ciągu trwa gromadzenie materiału dowodowego. Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 11 października.

bdb

Tags