Weksle RADPEC wróciły na Ustronie

18 kwietnia 2007
Czy na Ustroniu zabraknie – tym razem – ciepłej wody? Jest to wielce prawdopodobne, bo RADPEC zwrócił spółdzielni weksle, którymi ta zapłaciła spółce za zaległe dostawy ciepła.

Porozumienie wekslowe strony podpisały w drugiej połowie marca, kiedy to RADPEC zaczął odcinać dopływ ciepłej wody do kaloryferów na osiedlach Ustronia. Zdaniem spółki, spółdzielnia była jej winna 3 mln 700 tys. zł. W spór zaangażował się wicepreyzdent Radomia Robert Skiba i groźbę odcięcia ciepła zażegnano.

Dlaczego RADPEC zwrócił weksle spółdzielni? – Przekazaliśmy je swoim wierzycielom, a ci przedłożyli do banku wnioski o udzielenie kredytu dyskontowego pod weksle Ustronia – tłumaczy rzecznik spółki Tomasz Styczyński. - Bank odpowiedział, że obecnie nie może zrealizować takich transakcji. Wierzyciele RADPEC-u oddali nam weksle, a my zwróciliśmy je SM Ustronie.

Styczyński dodaje, że teraz RADPEC powinien wysłać do spółdzielni pismo z informacją, że ma ona dwa tygodnie na zapłacenie zaległych rachunków.

Z prezesem SM Ustronie Zenonem Krześniakiem nie udało nam się skontaktować. „Gazecie Wyborczej” powiedział, że winę  za sytuację ponosi RADPEC, który – jak stwierdził – musi być niewiarygodny, bo: „banki nie chcą przyjąć tych weksli”.

- Zarząd Ustronia próbuje interpretować sytuację, jako naszą reakcję na to, że spółdzielnia zamówiła przed minionym sezonem grzewczym mniej ciepła – dodaje Tomasz Styczyński. – Po pierwsze nie stosujemy takich metod, po drugie Ustronie zamówiło w sezonie 2006/07 tyle samo ciepła co poprzednio.