Z Czeczenii przez Radom na Zachód
- Czeczenka jest obywatelką rosyjską; została już przesłuchana we wrześniu ub. roku, gdy wraz z mężem zatrzymali ją funkcjonariusze Straży Granicznej – wyjaśnia rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej Krzysztof Jarosiński. - Jej mąż został wtedy tymczasowo aresztowany, ale oboje nie przyznawali się do winy.
Jednak w świetle kolejnych dowodów mąż Czeczenki przyznał się do organizowania nielegalnego przerzutu przez granicę polsko-słowacką imigrantów z Czeczenii. – Te okoliczności sprawiły, że i Czeczenka przyznała w końcu, że współuczestniczyła w przerzutach przez granicę Polski nielegalnych imigrantów zatrzymywanych przez funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej na granicy polsko-słowackiej – dodaje Jarosiński.
Małżeństwo wystąpiło o dobrowolne poddanie się karze dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat; mężczyzna dodatkowo zapłaci 3600 zł grzywny.
Jak podkreśla K. Jarosiński organizatorzy nielegalnego przerzutu czeczeńskich imigrantów przez granicę polsko-słowacką werbowali chętnych na takie wyjazdy wśród osób przebywających w ośrodkach dla uchodźców i zachęcali ich do nielegalnego przedostania się całymi rodzinami do krajów zachodniej Europy. - Pobierali od nich znaczne, jak na ich skromne możliwości, kwoty od 2 do 6 tysięcy złotych. Załatwiali przetransportowanie taksówkami i busami do miejscowości na terenie działania Karpackiego Oddziału Straży Granicznej - w okolice Chyżnego, Zakopanego, Piwnicznej Zdrój w Małopolsce oraz Zwardonia w woj. Śląskim – informuje.