Szesnastu mężczyzn i dwie kobiety podejrzewanych o sprzedawanie narkotyków zatrzymali radomscy policjanci. Dilerzy działali jako odłam tzw. grupy żoliborskiej.

- Zatrzymania doprowadziły do ostatecznego rozbicia tzw. żoliborskiej grupy przestępczej, której zarzuca się popełnianie najcięższych przestępstw i wprowadzanie do obrotu hurtowych ilości narkotyków. Od listopada 2006 roku w związku z tą sprawą zatrzymano już 61 osób – wyjaśnia rzecznik KWP Tadeusz Kaczmarek.

Jak wynika z ustaleń policjantów, członkowie rozbitej grupy próbowali opanować rynek narkotykowy w kilku powiatach. Środki odurzające dostarczali do dyskotek, pubów i klubów oraz lokalnym dilerom w okolicach Ciechanowa, Płońska i Mławy. - Jednemu z zatrzymanych prokurator przedstawił zarzut wprowadzenia do obrotu kilku kilogramów amfetaminy – mówi Kaczmarek.

Wśród zatrzymanych jest również mężczyzna prowadzący agencję towarzyską na przedmieściach Ciechanowa - Jest on podejrzewany o współpracę z grupą przestępczą i rozprowadzanie narkotyków. Podobne zarzuty, lecz na znacznie większą skalę, zostaną przedstawione kilkunastu innym mężczyznom - informuje Kaczmarek.

Działania policji i prokuratury odbyły  się w ramach programu "Bezpieczne miasta", który ma na celu ograniczanie w małych miejscowościach najbardziej dotkliwej dla społeczeństwa przestępczości.