
Uczestniczyli w nich uczestnicy wydarzeń, działacze Solidarności, posłowie, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych. Oklaskami witano: prezydenta Andrzeja Dudę, premier Beatę Szydło, marszałka sejmu Marka Kuchcińskiego, marszałka senatu Stanisława Karczewskiego. Przy witaniu przez prezydenta Radosława Witkowskiego byłej premier Ewa Kopacz słychać było gwizdy. Natomiast znaczną część wystąpienia Witkowskiego zagłuszali narodowcy skandując: "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" i "Chwała bohaterom" i odpalając czerwone petardy.
Radom nie jest miastem z wyrokiem
Prezydent Witkowski nie zwracał jednak na nich uwagi. - Nie jesteśmy miastem z wyrokiem, jesteśmy miastem dzielnych ludzi, dumnych z miejsca, w którym żyją, dumnych z przeszłości i otwartych na przyszłość. A stało się to dzięki wam, bohaterom Czerwca. To dzięki wam mamy dzisiaj wolność. Wolność, której nie oddamy. Chwała czerwcowym bohaterom! - wzniósł okrzyk prezydent Witkowski.
Dzieki wam mamy wolność
Prezydent Andrzej Duda podkreślał w swoim wystąpieniu, że protesty w Radomiu były przełomem. - Przełomem, który wywołał Solidarność, przełomem na kanwie którego, po wizycie papieża Jana Pawła II w naszym kraju, powstała Solidarność. To od tego momentu narodził się rzeczywisty sojusz pomiędzy polska inteligencją a robotnikami, sojusz wzajemnego zrozumienia i wzajemnego wsparcia - podkreślał prezydent Duda i wspomniał założycieli Komitetu Obrony Robotników: Jacka Kuronia, Antoniego Macierewicza, Piotra Naimskiego, Jana Józefa Lipskiego. - To oni powiedzieli: robotnicy nie zostaną sami, musimy być z sobą solidarni. Nikt nie będzie nazywał uczciwych ludzi warchołami, uczciwi ludzie nie zostaną bez pomocy, ich rodziny nie zostaną bez pomocy - przypomniał Andrzej Duda. Zaznaczył, że "gdyby nie byłoby Radomia i tamtego bohaterstwa, może nie byłoby Solidarności". - To dzięki wam wydobyliśmy się na wolność i dzisiaj z najwyższymi władzami naszego państwa chylimy czoła przed bohaterami tych wydarzeń - podkreślał prezydent. Dodał, że radomscy robotnicy wystąpili w obronie godności swojej i swoich rodzin, pracy, a także podstawowych praw. - Chcieli zwykłej sprawiedliwości - zaznaczył Duda.
Prezydent Duda: Obiecuję sprawiedliwy podział
Prezydent Duda sporo mówił również o konsekwencjach, jakie poniosło miasto w wyniku robotniczego protestu. - Władza ludowa zaniechała tutaj inwestycji, żeby ukarać robotników i w efekcie obniżyć poziom ich życia. I żeby także ukarać miasto. A potem ta III Rzeczpospolita zapomniała o Radomiu zabierając mu status miasta wojewódzkiego, nie realizując zobowiązań, które wobec innych miast wojewódzkich, także Radomia, podjęła - oceniał prezydent. Zapewniał uczestników wydarzeń sprzed 40 lat, że ich walka nie poszła na marne, walka dla Polski, ale i dla ich miasta, Radomia. - Wreszcie w naszym kraju zostanie wprowadzona zasada, od tylu lat oczekiwana, zasada zrównoważonego rozwoju, dbania o to, by podstawowe prawa obywatelskie jak prawo do wyboru miejsca zamieszkania, miejsca pracy były naprawdę realizowane, a nie tylko na papierze. I od to właśnie będziemy dbali. Ja jako prezydent Rzeczpospolitej zobowiązuję się, że będę czynił wszystko i będę wspierał w tym polski rząd, aby te plany gospodarcze, które zostały zarysowane były zrealizowane. Aby zasada zrównoważonego rozwoju, aby zasada sprawiedliwego dzielenia dóbr i funduszy na inwestycje państwowe była wcielana w życie - obiecywał prezydent Duda.
Odznaczenia i modlitwa
Podczas uroczystości prezydent Duda za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za upowszechnianie i upamiętnianie prawdy o wydarzeniach Radomskiego Czerwca 1976 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczył: Zbigniewa Cebulę, Stanisława Górkę, Janusza Gregorczyka, Zdzisława Maszkiewicza, Czesława Wiechecia, Krzysztofa Wojewódkę.
Po zakończeniu oficjalnej części przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych odprawiona została msza święta polowa, której przewodniczył kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, homilię wygłosił bp Piotr Libera z Płocka.
Bożena Dobrzyńska
Zdjęcia Łukasz Wójcik
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Minister Macierewicz uczestniczył w uroczystości pod pomnikiem Ludzi Skrzywdzonych (fot. Łukasz Wójcik)
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-