„Hubal” pamięta o swoim patronie

Uczniowie radomskiego "Hubala" jak co roku oddali hołd swojemu patronowi w miejscu jego śmierci. Mjr Henryk Dobrzański zginął 30 kwietnia 1940 roku w potyczce z niemieckim Wehrmachtem.

 

 

 

Już od 2009 roku ZSZ im. Hubala i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi organizują uroczystość rocznicową poświęconą dowódcy ostatniego oddziały Wojska Polskiego.

Do Anielina pod Opocznem przyjeżdżają uczniowie ze szkół noszących imię Hubalczyków i majora Hubala z wielu odległych miejsc takich jak Sokółka (woj. podlaskie), Bychawa (woj. lubelskie), Starachowice, czy tych bliższych jak Ruski Bród koło Przysuchy, Przydworzyce koło Magnuszewa, Boże. Ta ostatnia szkoła nosi co prawda imię „Armii Krajowej”, ale co roku uczestniczy we wszystkich uroczystościach poświęconych patronowi radomskiej szkoły zawodowej. Co roku są również harcerze z Opoczyńskiej Drużyny Starszoharcerskiej.

- W tym roku nasza „Hubalowa rodzina” powiększyła się. Dołączyli do nas strzelcy z szydłowieckiego oddziału Związku Strzeleckiego, którzy w listopadzie zeszłego roku przyjęli imię majora Dobrzańskiego – poinformowała Beata Mroczkowska, dyrektor radomskiej placówki.

W homilii wygłoszonej podczas mszy, kapelan leśników RDLP w Łodzi, ks. Marek Indrzejczyk, zwrócił się do uczniów: - Cieszy mnie, że na uroczystości widzę coraz więcej młodzieży. To najlepszy znak, że pamięć o naszych bohaterach przekazywana jest następnym pokoleniom. Że pamięć o nich nie zaginie.

Wieloletnia współpraca ZSZ z łódzkimi i radomskimi Lasami Państwowymi zaowocowała już wieloma cennymi inicjatywami. To właśnie dzięki tej współpracy uczniowie wielu szkół co roku spotykają się podczas uroczystości rocznicy śmierci majora Hubala i na „Hubalowej Wigilii” na Bielawach w opoczyńskim lesie. Również owocem tej współpracy była organizacja trzydniowego Ogólnopolskiego Zjazdu Szkół noszących imię majora Hubala i jego żołnierzy w 2010 roku.

 

Jacek Lombarski