Narkotyki: Siedemnasty zatrzymany

To już kolejna osoba podejrzana o przestępczość narkotykową. W połowie kwietnia policjanci z KWP z w Radomiu zatrzymali kilkanaście osób. W ostatnich dniach do aresztu trafił młody mężczyzna, który ukrył w aucie 400 g środków psychotropowych zakupionych na Słowacji.

 

O sprawie pisaliśmy w połowie kwietnia. Wówczas wiadomo było, że w toku śledztwa policjanci rozpracowali grupę 16 osób posiadających i handlujących narkotykami. Pierwsze zatrzymania nastąpiły w Żyrardowie, tam w ręce policji wpadło 13 osób zajmujących się „dilerką”. Następnie trop zaprowadził śledczych w woj. warmińsko-mazurskie, gdzie w jednym z gospodarstw zlikwidowano plantację konopi indyjskich i zatrzymano trzy osoby. - Już wówczas wiadomo było, że sprawa pozostaje rozwojowa. 26 kwietnia policjanci zatrzymali na terenie powiatu szydłowieckiego 23-letniego mężczyznę, który jechał mercedesem. W trakcie kontroli pojazdu okazało się, że w podłokietniku ukrył substancję psychotropową w ilości 400 g - powiedziała Alicja Śledziona z KWP w Radomiu.

Zebrane materiały dowodowe wskazują, że nielegalna substancja została kupiona przez podejrzanego na Słowacji, a następnie wwieziona na teren naszego kraju. Jej czarnorynkowa wartość jest szacowana na około 18 tys. zł. Takie przestępstwo zagrożone jest karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. 23-latek był już wcześniej notowany przez policję za przestępstwa narkotykowe. Teraz decyzją sądu trafił do aresztu.

Jest to już siódma tymczasowo aresztowana osoba w tym śledztwie.

(kat)

Fot.: KWP Radom