Stadion czeka na sportowców i kibiców
A ma on żyć przez cały rok, jak zapewniał dyrektor MOSiR. Podkreślał maksymalne wykorzystanie wszystkich pomieszczeń jak i zabudowy sąsiadującej ze stadionem. - Tu zimą będzie lodowisko, obok pomieszczenia dla obsługi i kasy biletowe. Poniżej parking dla 56 samochodów - mówił Kalinkowski pokazując frontową ścianę stadionu. Tędy też, głównym wejściem, będą wchodzić do wewnątrz kibice. Kolejne bramki są od ul. Planty i ul. Chałubińskiego. Łącznie na trzech trybunach o kilku kondygnacjach kibicować może ponad 4 tys. osób, w tym 72 VIP-ów; są też stanowiska komentatorskie. Obiekt jest przystosowany dla niepełnosprawnych. - Porządku pilnuje 98 kamer, zarówno w pomieszczeniach stadionu jak i na arenie - wylicza Piotr Kalinkowski.
Pod trybunami od strony ul. Niedziałkowskiego znajdują się m.in. szatnie dla zawodników (jest ich łącznie 13). Tam też są pomieszczenia dla sędziów, kontroli antydopingowej, delegatów, obserwatorów a także gabinety odnowy biologicznej, sauna i jacuzzi. - Będzie także sklep sportowy, pomieszczenie gastronomiczne, usługowe, magazyny i zaplecze, gdzie przechowujemy sprzęt sportowy. Natomiast sama płyta stadionu to 400-metrowa bieżnia lekkoatletyczna (na prostej jest 9 torów) wykonana została z takiego samego materiału jak na olimpijskim stadionie w Londynie -- zaznacza Kalinkowski. Pod trybuną "B" od strony parku zaplanowano halę z 5-torową bieżnią o długości 80 m. - Pozwala zimą na organizację skoku w dal, trójskoku, skoku wzwyż a także skoku o tyczce. Całość ma być gotowa w przyszłym roku - dodaje szef MOSiR.
Oczywiście stadion przy Narutowicza to również boisko piłkarskie o wymiarach 105x68 m. - Myślę, że stadion nie bedzie służyć jedynie widowiskom sportowym, ale takie obiekty z murawą naturalną mają swoje ograniczenia. Chociaż: kilka lat temu nikt samochodami czy motocyklami widowiskowo nie jeździł na stadionach, a dziś to standard. Nie ukrywam, o murawę będziemy dbać, bo ona kosztuje bardzo dużo - mówił dziennikarzom prezydent Andrzej Kosztowniak. Niestety ani prezydent, ani dyr MOSiR nie zdradzili jakie mogą być choć orientacyjne koszty utrzymania stadionu. - Nie ukrywam, że w przypadku basenu Neptun trochę się pomyliliśmy. Mamy oczywiście założenia, ale dopiero po roku odważę się powiedzieć jak te koszty będą się szacowały. Najdroższe jest ogrzewanie i wentylacja - uważa P. Kalinkowski.
Stadion spełnia wymogi imprez krajowych Mistrzostw Polski PZLA oraz 1-2 kategorii wymóg licencyjnych rozgrywek I ligowych PZPN. Koszt inwestycji to 32 mln zł, dofinansowanie - 11, mln zł z Ministerstwa Sportu. Wykonawcą inwestycji było konsorcjum firm Rosa-bud i Romines. Budowa trwała od września 2010 r. - Mamy jeden z najciekawszych obiektów lekkoatletycznych w Polsce. Będę rekomendował minister sportu, by brała go pod uwagę podczas planowania różnych imprez - zapewniał prezydent Kosztowniak.
Pierwsze zawody rangi mistrzowskiej odbędą się tutaj 1 i 2 września. Będzie to test dla nowego radomskiego obiektu im. marszałka Józefa Piłsudskiego.
Bartek Olszewski