Ruch Palikota: Niech prezydent zapłaci za tę kampanię
Zarząd klubu partii w Radomiu wystosował do prezydenta list otwarty w związku z akcją billboardową, podczas której prezydent zaprasza radomian do udziału w spotkaniach z szefem magistratu i rozmów o budżecie obywatelskim. "Dlaczego na materiałach (....) nie został użyty herb Radomia lub słono opłacone logo miasta „Siła w precyzji” opracowane przez agencję „Demo Effective Launching” - pytają autorzy listu."Naszym zdaniem użycie Pana wizerunku na w/w materiałach jest nadużyciem noszącym cechy kampanii wyborczej w przyszłych wyborach. Proponujemy Panu, żeby uniknąć wszelkich niejasności z tym związanych, aby wpłacił Pan odpowiednią kwotę do kasy miejskiej za promowanie wizerunku Andrzeja Kosztowniaka" - czytamy w apelu lokalnych struktur Ruchu Palikota.
Przypomnijmy: kilka dni temu trzy z 19 billboardów z prezydentem zostało zmodyfikowanych. Pojawiły się na nich napisy w rodzaju: "Nie muszę tak jak wy robić zakupów w Biedronce", "Jestem przystojniakiem, mogłem być modelem...", "...marzę, by zatańczyć w Tańcu z Gwiazdami". Służby miejskie szybko przywróciły pierwotny wygląd billboardów.
(kat)