Raport z budowy obwodnicy
- Częste i ulewne deszcze wielokrotnie wymuszały na drogowcach przerywanie robót. Mimo trudności wykonawcy poczynili w ostatnich tygodniach spore postępy - największe na etapach pierwszym, czwartym i piątym - mówi Dariusz Dębski. Na odcinku między aleją Grzecznarowskiego a wiaduktem na Wyścigowej na obu jezdniach obwodnicy są już ułożone dwie grube warstwy podbudowy. Gdy pozwoli pogoda, rozpocznie się tu układanie dwóch ostatnich warstw masy bitumicznej: wiążącej i ścieralnej. Wzdłuż jezdni pierwszego etapu niedawno zaczęły powstawać chodniki z kostki brukowej.
Przy wiadukcie na Wyścigowej trwa budowa nasypów, wkrótce osiągną one poziom obiektu. Obwodnica południowa będzie przechodziła pod tym wiaduktem, natomiast Wyścigowa zostanie poprowadzona górą. Węzeł został zaprojektowany w taki sposób, by umożliwić bezkolizyjny przebieg wszystkich relacji ruchu, z obwodnicy do ulicy Wyścigowej i odwrotnie.
Z pętli tymczasowej na docelową
- Na pobliskiej ulicy Armii Krajowej, biegnącej wzdłuż obwodnicy, brakuje jeszcze ostatniej warstwy asfaltu, ale są już gotowe prawie wszystkie zjazdy na osiedlowe uliczki Prędocinka, kończy się budowa chodników, drogowcy przygotowali także fundamenty pod słupy oświetleniowe - wylicza Dębski. Jak dodaje, sporo dzieje się na przebudowywanej pętli autobusowej na Prędocinku i niedługo powinno się rozpocząć asfaltowanie jej nawierzchni. - Gdy docelowa pętla będzie gotowa, wycofamy autobusy komunikacji miejskiej z pobliskiej pętli tymczasowej. Na jej terenie zacznie się natomiast budowa podpory pod kładkę dla pieszych, którą przerzucimy nad obwodnicą. Dzięki tej kładce mieszkańcy Godowa i Malczewa będą mogli szybko i wygodnie dostać się na pętlę autobusową na Prędocinku - tłumaczy rzecznik MZDiK. Jedna z podpór kładki jest już gotowa, mostowcy zbudowali ją naprzeciwko pętli tymczasowej, po drugiej stronie powstającej trasy. Obiekt z obu stron będzie miał spore, łagodnie wznoszące się podjazdy. Z ich pokonaniem nie będą miały problemu osoby z wózkami i niepełnosprawni.
Natomiast budowa obwodnicy w rejonie ulicy Witkacego odbywa się w bardzo trudnych warunkach. - Na dnie koryta przyszłych jedni po większych opadach zbiera się woda. Ta sytuacja zmieni się już wkrótce, gdy przyspieszymy przebudowę ulicy Witkacego. Te dwie inwestycje są ze sobą ściśle powiązane. Kanalizacja deszczowa budowana wzdłuż Witkacego będzie połączona z kanalizacją pobliskiego odcinka obwodnicy i umożliwi odprowadzanie nadmiaru wód deszczowych z nowej trasy - wyjaśnia Dariusz Dębski.
U zbiegu ulic Wiejskiej i Godowskiej, w pobliżu nowego wiaduktu, trwa pogłębianie wykopu, którym zostaną poprowadzone jezdnie obwodnicy. Na drugim etapie kończy się także naprawa skarp, które zostały uszkodzone kilka tygodni temu po ulewnym deszczu.
W kształcie trąbki
- Po drugiej stronie linii kolejowej nr 8 coraz lepiej widać kształt największego węzła drogowego na obwodnicy. Oglądany z góry ma kształt trąbki. Węzeł ten będzie rozprowadzał ruch z obwodnicy w kierunku ulicy Sycyńskiej, a w przyszłości także w kierunku pierwszego etapu trasy N-S, który ma biec wzdłuż torów od Południa do ulicy Młodzianowskiej i planowanego tam kolejnego, dużego węzła. Na Południu, w pobliżu mostu kolejowego, od dawna jest już gotowy potężny wiadukt, jeden z czterech takich obiektów na obwodnicy. Obecnie trwają tam prace przy umacnianiu skarp wzdłuż poszczególnych zjazdów - wylicza rzecznik drogowców.
I pora na relację z etapu czwartego: są ułożone wszystkie warstwy masy bitumicznej. Drogowcy pracują obecnie na układaniem chodników, na wielu odcinkach przygotowana jest także podbudowa pod układanie masy na ścieżce rowerowej. Ciężki sprzęt wjechał natomiast niedawno na ulicę Żelazną, biegnącą wzdłuż obwodnicy. Żelazna, podobnie jak Armii Krajowej na Prędocinku, po zakończeniu inwestycji będzie funkcjonowała jako droga odbarczająca, ze zjazdami na poprzeczne ulice i pobliskie posesje.
Przejście dla zwierzyny
Dużo dzieje się na etapie piątym: między drogą Radom-Kowala a ulicą Fundowicza w ostatnich dniach drogowcy, korzystając z nielicznych słonecznych chwil, układali kolejne warstwy asfaltu. Na ostatnim odcinku budowanej trasy, między drogą Radom-Kowala a krajową "siódemką", trwa jeszcze budowa nasypu, po którym zostanie poprowadzona nowa jezdnia. - Podobnie jak na innych etapach, także i w tym rejonie grunt jest mocno nasiąknięty wodą deszczową, a prace mocno utrudnione, bo ciężki sprzęt nie wszędzie może wjechać. Dno pobliskiego charakterystycznego, półokrągłego przejścia gospodarczego jest jeszcze podtopione wodą, ale wkrótce, po usunięciu deszczówki, zostanie wybetonowane. To przejście umożliwi okolicznym rolnikom łatwe przedostanie się na drugą stronę obwodnicy. Obiekt jest na tyle duży, że bez problemu przejedzie nim sprzęt wykorzystywany w gospodarstwach rolnych - opowiada D. Dębski.
Kilkaset metrów dalej trwa budowa dużego przejścia dla zwierząt. To największy tego typu obiekt na całej obwodnicy, będzie mogła z niego korzystać zwierzyna zamieszkująca pobliskie lasy. Z tego miejsca można już z łatwością dostrzec na horyzoncie ciężarówki przejeżdżające drogą krajową E 77. Wkrótce w jej pobliżu zacznie powstawać duże rondo turbinowe, które połączy obie trasy.
(kat)