Sztuka, która budziła niezrozumienie

12 września 2013
Blisko 250 dzieł ks. Władysława Paciaka znajdzie się na wystawie poświęconej jego twórczości. Na uroczyste otwarcie zaprasza w niedzielę, 15 bm. o godz. 16 Muzeum im. Jacka Malczewskiego.

Na wystawie zobaczymy ok. 250 prac Ekspozycja nosi tytuł "Władysław Paciak. Malarstwo rysunek”; jest to już czwarta, retrospektywna wystawa twórczości ks. Paciaka. Tym razem zorganizowana została w 110. rocznicę urodzin i 30. rocznicę śmierci kapłana.

 

- Był artystą wyjątkowym nie tylko w skali Radomia, ale i kraju. Uprawiał sztukę budząca ogromne zainteresowanie i jednocześnie kontrowersje. Jego sztuka - zaliczana do nowoczesnej - o tematyce sakralnej, budziła - delikatnie mówiąc - niezrozumienie. Czasem nawet protesty. Ksiądz zostawił ogromne dzieło po sobie. - mówi Mirosław Szewczuk, komisarz i twórca wystawy, na której zobaczymy dzieła pochodzące m.in. z Seminarium Duchownego w Radomiu, a także te od rodziny księdza. - Będzie to prawdopodobnie największa i najbardziej różnorodna z dotychczasowych wystaw prac ks. Władysława Paciaka - dodaje Szewczuk i przypomina najważniejsze prace, jak cykl "Madonny", który powstał w 1962 roku. - W latach 60. powstawały wizerunki świętych oraz ukrzyżowania. Tworzył projekty witraży, obrazy związane z martyrologią II wojny światowej. Pierwszy raz pokażemy rysunki księdza, które wykonywał na małych kartkach papieru - wylicza kurator.

 

2Wystawa w "Malczewskim" to jednocześnie początek obchodów związanych z rocznicami urodzin i śmierci artysty. Przygotowywany jest do też album. - Postanowiliśmy wydać obszerniejszy materiał z twórczością ks. Paciaka. W rodzinnej parafii księdza, we Wrzosie, zostanie odsłonięta także pamiątkowa tablica - mówi ks. Edward Poniewierski. Tak wspomina kapłana: - Poznałem go, służyłem do mszy św. jako ministrant. Mówił mi, młodemu chłopakowi: "Nie myśl sobie, że ty kazaniem kogoś nawrócisz. Najważniejsze, żebyś prosto chodził, cicho się zachowywał, kulturalnie odnosił się do ludzi, cicho zamykał drzwi. To tym ładem może ci się łatwiej uda oddziaływać na ludzi, niż słowem". Chyba taką postawą najbardziej oddziaływał na ludzi. Bardziej sztuką niż słowem - wspomina proboszcz parafii katedralnej w Radomiu, współorganizator wystawy.

(raa)