Miasto kupuje mieszkania przy Staroopatowskiej

Miasto chce kupić od prywatnego dewelopera 77 mieszkań w wieżowcu przy ul. Staroopatowskiej z przeznaczeniem na lokale komunalne. Niewykluczone, że znaczna część pieniędzy na zakup będzie pochodzić ze sprzedaży budynku po Towarzystwie Kredytowym Ziemskim, ostatnio zajmowanym przez szkołę plastyczną.

 

- Zdecydowaliśmy się kupić mieszkania na wolnym rynku, bo to zdecydowanie lepsze i tańsze rozwiązanie niż budowa od postaw. Lokale przy ul. Staroopatowskiej są gotowe do zasiedlenia. Ich powierzchnia wynosi od 30 do 70 m kw - mówi rzeczniczka prezydenta Katarzyna Piechota-Kaim. Zapewnia, że kupno mieszkań skróci kolejkę oczekujących na przydział lokali.  

Gmina ma zapłacić za mieszkania 12,5 mln. Zabytkowy pałacyk przy fontannach przy ul. Żeromskiego miasto wystawiło na sprzedaż w ogłoszonym niedawno przetargu (w pierwszym nie było chętnych), wyceniając go na 5,5 ml zł. Kolejne 5 mln 750 tys. zł gmina powinna dostać z Banku Gospodarstwa Krajowego "na tworzenie lokali socjalnych i mieszkań chronionych". Pozostałą kwotę skarbnik miasta zamierza przesunąć z planowanej budowy przedłużenia ul. Mieszka I, która w tym roku nie będzie realizowana.

- Warunkiem dotacji z BGK jest przeznaczenie pieniędzy na zakup mieszkań socjalnych, będziemy musieli więc taką samą liczbę lokali, czyli 77, ale w innych punktach miasta, przekształcić na socjalne, a te przy Satroopatowskiej będą miały charakter mieszkań komunalnych. Są w lepszym standardzie i zostaną przeznaczone dla osób, które znalazły się w trudnej życiowej sytuacji - wyjaśnia Sławomir Szlachetka. 

Skarbnik podkreśla, że mówienie, iż budynek po "plastyku" będzie stanowić rozliczenie z właścicielem mieszkań przy Staroopatowskiej "jest nadinterpretacją". - Ja tylko wskazuję, że wydatek na zakup mieszkań jest w budżecie miasta zabezpieczony nieruchomością przy ul. Żeromskiego. Zgodę na takie rozwiązanie musi wyrazić prezydent - mówi skarbnik dodając, że w razie, gdy zabytek nie zostanie sprzedany, w budżecie po stronie wydatków pozostanie luka.    

Na najbliższej, poniedziałkowej sesji radni mają dokonać stosowanych przesunięć budżetowych. Komisja gospodarki, która obradowała wczoraj w tej sprawie, nie zajęła stanowiska.

Obecnie na mieszkanie komunalne czeka w Radomiu ok. 1400 rodzin, 873 ma już decyzję o przydziale, pozostałe czekają na rozpatrzenie podań przez Społeczną Komisję Mieszkaniową.

 

Bożena Dobrzyńska