Radni zgodzili się: będziemy płacić mniej za śmieci

4 listopada 2013

Będziemy mniej płacić za wywóz odpadów segregowanych. Radni zgodzili się dziś z propozycjami zmian w tzw. uchwale śmieciowej, choć mieli sporo wątpliwości do funkcjonowania systemu w Radomiu.


 

Dyr. Krugły wyjaśnia, jak działa systemPrezydent zaproponował niższe stawki za wywóz nieczystości segregowanych, ponieważ – jak tłumaczył już wcześniej – gmina przeanalizowała sytuację związaną z wywozem śmieci i może dokonać korekt na korzyść mieszkańców.

 

Projekt uchwały rozpatrywanych na dzisiejszym posiedzeniu rady przewidywał, że lokatorzy mieszkań do 30 m kw nadal będą płacili 18 zł (większość z radomian płacących tę stawkę otrzymuje dopłaty, w związku z czym realnie płacą ok. 9 zł), od 30 do 70 m kw - 24 zł, powyżej 70 m kw – 32 zł. Mieszkańcy domków jednorodzinnych płaciliby 28 zł, jeśli ich powierzchnia lokali przekracza 70 m kw - 38 zł.

 

Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem- Kocham Radom) zwrócił uwagę, opozycja od początku twierdziła, że opłaty są zawyżone. – Okazało się, że aż o 30 proc. Uważaliśmy też, ze strumień odpadów będzie niższy – mówił radny. I wprawdzie uznał kierunek zmian za słuszny, to jednak przestrzegał, że za kilka miesięcy sytuacja może się powtórzyć, że rezerwa jest większa.

 

Marek Szary (PiS) opowiadał historię, jak to na Gołębiów II (gdzie prezesem spółdzielni jest jego kolega partyjny) przyjeżdżają „wypasione” samochody i wyrzucają śmieci. Twierdził, że w Radomiu odbywa się handel śmieciami. – Znam jedna taką dużą firmę, która w ogóle nie płaci za wywóz nieczystości. Jestem przekonany, że te śmieci muszą być gdzieś składowane – zaznaczył.

 

Z kolei Zenon Krawczyk (SLD) uważa, że należy się przyjrzeć się następującemu procederowi: śmieci z lokali niemieszkalnych zamiast  trafiać do wyodrębnionych (zamykanych nakładkę) pojemników – lądują w ogólnie dostępnych kontenerach. –  Wnioskuję też, by rzadziej wywozić śmieci niesegregowane, bo teraz są one wywożone za często –proponował radny SLD.

 

O tym, jak funkcjonuje obecnie w mieście system wywozu nieczystości i ile gmina wydała na jego zorganizowanie, mówiła dyrektor wydziału ochrony środowiska urzędu miejskiego. -  Za odbiór i transport odpadów w ciągu pół roku zapłacimy 3 mln 800 tys. zł, za zagospodarowanie w ZUOK - 8 mln zł. Zakup i wdrożenie systemu informatycznego to koszt. Ok. 140 tys. zł. i był to wydatek jednorazowy. Na sprzęt komputerowy wydaliśmy  - 51 tys. zł. Planujemy zakupić dodatkowo 200 pojemników na odpady, w przyszłym roku kolejne 100 – wyliczała Grażyna Krugły.

 

Dyr. Krugły wyjaśniła też, że nie można jednoznacznie ocenić, że gmina źle oszacowała ilość produkowanych przez radomian śmieci. – Wszyscy nas straszyli, że w pierwszym roku działania systemu mieszkańcy pozbywają się wszystkiego, założyliśmy więc że będzie ich o 18 ton więcej. Ale musimy pamiętać, że dopiero teraz będzie wywożony popiół i żużel, nie wiemy też ile będzie odpadów wielkogabarytowych – podkreślała.

 

Radni przyjęli nowe stawki za wywóz nieczystości jednogłośnie. Będą obowiązywać od lutego 2014 r.

 

Bożena Dobrzyńska