Trzy auta dachowały
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 23 na terenie gminy
Zakrzew. - 23-letnia kobieta, która prowadziła fiata pandę na łuku drogi
straciła panowanie nad pojazdem zjechała na prawe pobocze, gdzie
uderzyła w drzewo. Pojazd przewrócił się, kierująca z obrażeniami ciała
została przewieziona do szpitala - mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej
policji.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 5
rano w Wólkce Twarogowej (gm. Skaryszew). - Kierowca volvo na prostym odcinku
drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego
rowu doprowadzając do wywrócenia auta. 25-letni kierowca był trzeźwy i
tłumaczył, że chciał ominąć sarnę. Dwóch pasażerów trafiło do szpitala -
informuje Leszczyńska.
Natomiast w niedzielę ok. godz. 17 w
Kacprowicach renault jadące krajową "dwunsatką" od Wolanowa w kierunku
Radomia straciło panowanie nad autem i zjechało na pobocze, gdzie
dachowało. 7-letnia pasażerka została przewieziona do szpitala. -
Kierowca twierdził, że na drogę wybiegł kot - doaje Justyna Lezsczyńska.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności, w jakich doszło do tych zdarzeń.
(kat)
Fot.: KMP Radom