Szprendałowicz o budżecie obywatelskim: Głosujmy wszystkie wnioski!
Radny podkreśla, że pierwsza edycja budżetu obywatelskiego:"pokazała
znaczne zainteresowanie i aktywność mieszkańców, wyrażoną blisko 300
zgłoszonymi wnioskami i liczbą ponad 8 tysięcy oddanych głosów" Jednak
zauważa, że "oprócz pozytywnych refleksji, przyniosła ona także szereg
uwag natury formalnej i merytorycznej, które były szeroko komentowane na
forum miasta. Najważniejsze z nich to: odrzucenie we wstępnej fazie
procedowania, przez tzw. Zespół Opiniujący, ponad połowy zgłoszonych
wniosków, niezwykle skomplikowana i niejednoznaczna procedura głosowania
przez internet, ograniczająca konkurencyjność głosowania, wybiórcza
lokalizacja stacjonarnych i mobilnych urn oraz związana z tym dominacja
projektów zgłoszonych przez szkoły, które swą naturą masowości
zdominowały rozstrzygnięcia I edycji".
Zdaniem
Szprendalowicza pokazało to: "z jednej strony godną pochwały sprawność
działania środowisk szkolnych, lecz z drugiej, wciąż olbrzymie potrzeby
inwestycyjne placówek oświatowych, które powinny być sukcesywnie
realizowane z budżetu miasta".Zaznacza, że w tym roku spodziewał się
udoskonalenia programu. "Tymczasem z informacji przekazanych przez
media, dowiedzieliśmy się, że pod uwagę wzięto jedynie problem
głosowania internetowego. Poza tym zwiększono o 200 tys. zł pule środków
w poszczególnych obszarach. Pozostałe postulaty nie zostały
uwzględnione" - pisze radny.
.
"W związku z tym, apeluję do Pana
Prezydenta o dopuszczenie do głosowania wszystkich wniosków zgłoszonych
przez mieszkańców, a spełniających wymogi formalne (bez preselekcji)
oraz o zrównanie szans wnioskodawców, np. poprzez utworzenie osobnego
komponentu wyłącznie dla projektów szkolnych. Postuluję także
odstąpienie od przyjętej przez Pana zasady, zakładającej, że wnioski
mieszkańców zgłoszone do „Budżetu Obywatelskiego”, które nie wygrają
głosowania, nie mają szans na realizację z budżetu miasta. Takie
podejście czyni z pozytywnej idei „Budżetu Obywatelskiego” swoistą
pułapkę dla wnioskodawców, których lokalne potrzeby tracą w ten sposób
szansę realizacji, choćby w mniejszym zakresie lub nieodległej
przyszłości" - czytamy w liscie otwartym Piotra Szprendałowicza.
O nowych zasadach zgłaszania wniosków i głosowania czytaj tutaj