Metodą „na policjanta” oszukał 81-latka na 100 tys. zł!

27 marca 2015

Już nie tylko metodą „na wnuczka”, ale także coraz częściej „na policjanta” przestępcy oszukują starszych ludzi i wyłudzają pieniądze. – Prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie – ostrzegają funkcjonariusze.

policja_radiowoz01_495 Coraz częściej członkowie grup przestępczych podają się za policjantów CBŚP, bądź funkcjonariuszy zajmujących się rozpracowywaniem oszustów. - Przypadek takiego perfidnego oszustwa miał miejsce wczoraj w Płocku. Do 81-letniego mężczyzny na numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako oficer Centralnego Bura Śledczego Policji. Powiedział, że w związku z atakami hakerskimi na banki trwa policyjna akcja i w związku z tym, dla własnego dobra powinien wypłacić swoje pieniądze z banku. Starszy pan zadzwonił na numer 997, by potwierdzić te informację. Rozmówca, który odebrał połączenie utwierdził go, że taką akcję policjanci przeprowadzają. Wszystko wskazuje na to, że połączenie zostało przechwycone przez przestępców - tłumaczy rzeczniczka KWP w Radomiu Alicja Śledziona. Mężczyzna w sumie z trzech banków wypłacił blisko 100 tys. zł i przekazał dwóm poszukiwanym mężczyznom. - 81-latek poszedł jeszcze do czwartego banku, tam  także miała nastąpić wypłata. Wówczas prawdziwi policjanci zostali powiadomieni o niepokojącej sytuacji przez członka rodziny seniora. Trwają intensywne czynności w tej sprawie - dodaje rzeczniczka. Jak nie stać się ofiarą oszustów? Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu, lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków. W szczególności pamiętajmy o tym, że w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Kolejne połączenia telefoniczne wykonujmy z innego aparatu, np. od sąsiada. Niestety zdarza się, że przestępcy przechwytują połączenia telefoniczne.  
Tags