Reżyser był dziś gościem młodzieży, która uczestniczyła w konkursie grafiki komputerowej „Moje spotkanie z twórczością filmową Andrzeja Wajdy”, zorganizowanego przez „elektronik”. – To było niesamowite wrażenie uścisnąć mistrzowi rękę – zapewniali laureaci.

Andrzej Wajda przyjechał do Radomia razem z żoną, Krystyną Zachwatowicz. W Resursie, gdzie odbyło się podsumowanie konkursu zapewniał, że jest powrotem do miasta swego dzieciństwa i wczesnej młodości ogromnie wzruszony. - Te powroty są zdecydowanie piękne - mówił reżyser. Przypomniał, że jest synem oficera 72. Pułku Piechoty stacjonującego w Radomiu. - Tutaj uczył mnie jeździć na koniu, który nazywał się Burza - przypomniał. Wspominał też czasy wojny, kiedy pracował w magazynie... kwaszonej kapusty. - Mając 16 lat zostałem kierownikiem tej piwnicy kwaszonej kapusty - mówił honorowy obywatel Radomia wzbudzając żywą reakcję widowni. - Ale nie kapusta, była moim przeznaczeniem - dodał. Opowiadał, jak bardzo zainteresowali go krakowscy artyści odnawiający freski w kościele Bernardynów. - Szybko się z nimi zaprzyjaźniłem. I uważałem, że kapusta może się kwasić sama. Zamknąłem piwnicę na klucz i poszedłem do kościoła malować te freski, bo w tym widziałem swoją przyszłość. Po kilku dniach komisja dobijała się do drzwi w sprawie kapusty, a mnie tam nie było. I już następnego dnia nie byłem kierownikiem kapusty -zakończył Wajda.
Więcej o swojej pracy mówił w drugiej części spotkania. Wcześniej, wraz ze sponsorami gratulował laureatom konkursu, którego tematem była jego twórczość filmowa.
W kategorii gimnazjów I miejsce zdobyła Kinga Stawczyk, II Żaneta Romanowska, a III Wojciech Bernatek. W kategorii ponadgimnazjalnej dwa III miejsca przyznano Adrianie Środzie i Kacprowi Majkusiakowi, II Marcie Smereckiej, a I Damianowi Wicikowi, uczniowi Zespołu Szkół Elektronicznych.
Zwycięzca zaprojektował statuetkę. - Na podstawie w kształcie okręgu umieściłem kamena niej elementy związane z filmami pana Wajdy - opisuje Damian. W pierwszym etapie konkursu zaprojektował plakat do filmu "Kanał". - Jest niezwykle prosty, najważniejszy element na nim to właz do kanału ściekowego. Przed konkursem przypomniałem sobie twórczość reżysera i przy tym filmie wpadłem na pomysł. Ale w ogóle jest to dla nas, Polaków jest to bardzo ważny film, bo opowiada o naszej historii - zaznacza Damian Wicik.
Pierwsze miejsce to dla Damiana ogromne zaskoczenie i radość. Ale jeszcze większą sprawił mu uścisk dłoni mistrza Wajdy. - Trudno to nawet opisać - przyznaje.
Bożena Dobrzyńska
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej Wajda podczas jednego z pobytów w Radomiu (fot. archiwum)
-
-
-
-
-
Andrzej Wajda podczas jednego z pobytów w radomiu
-
-