Kino Konesera. Bracia Coen w najlepszym wydaniu
Znani z genialnego poczucia humoru bracia Coen po trzech latach przerwy
znów podbijają serca widzów. Ich najnowszy hit otrzymał Grand Prix na
66. Festiwalu w Cannes i zbiera rewelacyjne recenzje krytyków na całym
świecie.
Przenoszący się z jednej kanapy na drugą, z podrzędnego
nowojorskiego baru do kolejnego, muzyk Davis (Oscar Isaac), próbuje
odnaleźć swoje miejsce w świecie, a także wciąż uciekającego mu kota. Po
drodze marzy o zrobieniu wielkiej kariery muzycznej. Gra co prawda z
Justinem Timberlake’em, ale nie da się ukryć, że muzycy mijają się w
doborze repertuaru. Davis na pewno nie jest mistrzem w podejmowaniu
właściwych decyzji. Nieustająco zostawia i zabiera rzeczy od dziewczyny
przyjaciela, z którą sam miał romans (Carey Mulligan). Ich dialogi
skrzące od ciętych ripost zapewne przejdą do zbioru najlepszych tekstów
Coenów. Pełna czarnego humoru komedia jest „wybornie napisana,
wyśmienicie zagrana, olśniewająco sfilmowana” (The Guardian), a
wielbiciele duetu reżyserskiego z przyjemnością odnajdą w nim nawiązania
do poprzednich filmów.
(kat)