Konto Mazowsza zablokowane. Marszałek bez pieniędzy

11 kwietnia 2014
Dziś organ egzekucyjny doprowadził do zablokowania kont samorządu województwa mazowieckiego, na których rano znajdowało się 61 mln zł - informuje biuro prasowe urzędu marszałkoiwskiego.



 

Marszałek Struzik (pierwszy z prawej): - Ten system zaczyna zjadać własny ogon - Oznacza to, że samorząd nie może dysponować pieniędzmi, które się na nich znajdują i realizować zadań, do których został powołany i bieżących płatności – w tym zapłacić za kwietniową ratę „janosikowego”, która wynosi 53 mln zł. Tymczasem 4 marca br. Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności tych przepisów z Konstytucją RP - informuje rzeczniczka marszałka Marta Milewska. Jak dodaje, zablokowanie kont województwa uniemożliwia samorządowi realizację zadań, do których został powołany. - Bardziej kuriozalne jest jednak to, że podstawą do zajmowania kont Mazowsza są przepisy, które miesiąc temu zostały uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją. Ministerstwo Finansów nie widzi w tym jednak sprzeczności - zapewnia rzeczniczka.

–  To antysamorządowa polityka Ministerstwa Finansów, które traktuje nas jak skarbonkę bez dna. Zabiera pieniądze, na podstawie niekonstytucyjnych przepisów. Pieniądze, które miały być przeznaczone na transport kolejowy, na kulturę czy szkolnictwo trafiają na konta Ministerstwa Finansów. Ten system zaczyna zjadać własny ogon. Zabranie nam pieniędzy z kont uniemożliwia nam bowiem zapłacenie kwietniowej raty janosikowego – podsumowuje sytuację marszałek Adam Struzik.

Tymczasem do 15 kwietnia samorząd województwa powinien przekazać m.in. 19 mln zł dla spółki Koleje Mazowieckie, 6,2 mln zł dla jednostek budżetowych, 9 mln zł dla jednostek oświatowych oraz 53 mln zł na kwietniową ratę „janosikowego”.
 
Samorząd wystąpił już do wszystkich podległych mu jednostek i spółek z wnioskiem o wykazanie kosztów płacowych. Zgodnie z prawem środki te powinny zostać wyłączone z postępowania egzekucyjnego.
 

(kat)