Stypendia dla zdolnych od kanadyjskiej Polonii

13 kwietnia 2014
Po raz ósmy Polish Orphans Charity, fundacja Polonii kanadyjskiej, przyzna niezamożnym uczniom z Radomia stypendia artystyczne. Każde z nich ma wartość tysiąca dolarów kanadyjskich.


 

Gajewski (pierwszy z [prawej) i Czajkowski polecą do KanadyKrzysztof Gajewski, reprezentujący fundację w Polsce przyznaje, że sam nie wierzył, że pomysł, by wspierać zdolne dzieci i młodzież, będzie się tak rozwijać. – Nasza działalność rozszerza się także na inne miasta. Nie mamy więc zamiaru z niej rezygnować. Tym bardziej, że na fundusz organizacji pieniądze wpłacają nie tylko mieszkający w Kanadzie Polacy, ale także rdzenni Kanadyjczycy. Mamy też zapisy testamentowe i darowizny  od osób, które w ten sposób chciałyby upamiętnić swoją więź z ojczyzną – mówi Gajewski.

 

Kto może starać się o stypendia? – To nie muszą być tylko ci, którzy grają na instrumentach, malują, tańczą. Mogą być to młodzi poeci, osoby z uzdolnieniami językowymi. Są sierotami lub półsierotami, pochodzą z wielodzietnych rodzin – wymienia Krzysztof Gajewski. Stypendium mogą przeznaczyć na zakup instrumentu, laptopy, kursy językowe i warsztaty. – Ale dla nas najważniejsze jest to, że inwestujemy w ludzi. Najlepszym przykładem jest nasza stypendystka Klaudia Kowalik, która śpiewa i ma koncerty nie tylko w Polsce. Bo nasza rolą jest dawanie szansy, by dzieci mogły dorównać innym – tłumaczy Krzysztof Gajewski.

 

Partnerem Polish Orphans Charity jest miasto, które zajmuje się stroną organizacyjną i techniczną procesu stypendialnego. – Bo organizacja nie ma w Polsce statusu prawnego, dlatego samorząd zajmuje się kwestiami formalnymi i księgowymi. Miasto bierze też na siebie zapłacenie podatku od darowizny, dzięki czemu stypendium ma po przewalutowaniu pełną równowartość tysiąca dolarów kanadyjskich – wyjaśnia Gajewski.

 

Zainteresowani powinni zgłaszać się do Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego do 30 czerwca. - Aplikacja powinna zawierać informację o uzdolnieniach artystycznych, która musi być potwierdzona przez nauczyciela i opiekuna – mówi sekretarz miasta Rafał Czajkowski. Będzie on towarzyszył Krzysztofowi Gajewskiemu podczas pobytu w Toronto, m.in. – jako gość honorowy - na dorocznym balu charytatywnym organizowanym przez kanadyjską Polonię. – Chcemy pokazać, jak pozyskujemy pieniądze. A jednocześnie będzie to okazja do zaprezentowania i promowania Radomia. Niewykluczone, że także początek bliższych kontaktów partnerskich z którymś z kanadyjskich miast – uważa Gajewski.

 

Do tej pory fundacja przyznała 268 stypendiów, w tym roku będzie kolejnych 60. – 20 tys. dolarów kanadyjskich już wpłynęło na konto miasta – podkreśla Rafał Czajkowski.

 

Bożena Dobrzyńska