Chcieli zabrać studentowi laptop, trafili do aresztu

12 czerwca 2014

26- i 30-latka podejrzanych o usiłowanie rozboju na studencie zatrzymali radomscy policjanci. Wobec jednego z mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.



 

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na ul. Prażmowskiego. - Do nadzorujących w tej okolicy przejścia dla pieszych  policjantów drogówki podeszła kobieta i powiedziała, że w barze dwóch mężczyzn bije młodą osobę. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zauważyli dwóch uciekających mężczyzn. Zatrzymali jednego z podejrzanych i przekazali informację dyżurnemu, a on pozostałym patrolom. Chwilę po tym, policjanci z komisariatu I zatrzymali drugiego z podejrzanych, który ukrywał się w pociągu. 26- i 30-latek trafili do policyjnego aresztu, jeden z nich był pijany - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

Z policyjnych ustaleń wynika, że w barze do studenta podeszło dwóch mężczyzn i chcieli zabrać mu laptop. Ponieważ młody człowiek nie chciał go oddać, doszło do szarpaniny. Napastnicy spłoszeni postawą pokrzywdzonego i późniejszą reakcją pozostałych klientów lokalu uciekli.

- Głównemu podejrzanemu, 26-letniemu mężczyźnie, przedstawiono zarzut usiłowania rozboju, a w środę sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu - dodaje Leszczyńska.

 

(kat)