Samochody zostawili pod domami. Prezydent Radosław Witkowski i jego zastępcy: Anna Białkowska, Karol Semik i Rafał Rajkowski przyjechali dziś do pracy autobusami komunikacji miejskiej, a wiceprezydent Konrad Frysztak wybrał rower. To z okazji przypadającego dziś Dnia bez Samochodu.

– To bardzo cenna akcja, która ma przede wszystkim wymiar edukacyjny. Przecież to od nas samych w największym stopniu zależy stan środowiska w jakim żyjemy. Włączyliśmy się w akcję, by pokazać, że można żyć bez samochodu. Oczywiście trudno oczekiwać, że nagle wszyscy przesiądą się do autobusów lub na rowery, ale przynajmniej od czasu do czasu warto zostawić auto w garażu i w ten sposób próbować powoli zmieniać swoje przyzwyczajenia – mówi prezydent Radosław Witkowski.
Z okazji Dnia bez Samochodu wszyscy posiadacze prywatnych aut mogą dziś podróżować za darmo komunikacją miejską. Aby skorzystać z prawa do bezpłatnego przejazdu autobusem, wystarczy zabrać ze sobą dowód rejestracyjny swojego samochodu osobowego. To forma zachęty do pozostawienia samochodów i korzystania z publicznego transportu - wyjaśnia Janusz Kalinowski z biura prasowego magistratu.
Mimo że liczba aut osobowych zarejestrowanych w Radomiu systematycznie rośnie - obecnie jest ich już około 94 tysięcy - zainteresowanie komunikacją miejską wcale nie słabnie. Każdego roku korzysta z niej ponad 41 mln pasażerów. W skali roku radomskie autobusy pokonują łącznie prawie 9,5 mln kilometrów.
(kat)