35 specjalnych nakładek do segregacji odpadów zostanie umieszczonych na kamiennych koszach na śmieci stojących na ul. Żeromskiego. Jeśli się przyjmą, a radomianie uznają, że są pożyteczne, być może zagoszczą na dłużej.

To pilotażowy program, który miasto realizuje wspólnie ze Europejskim Stowarzyszeniem Inicjatyw Społecznych. - Radom jest jedynym miastem, gdzie taki eksperyment przeprowadzamy - mówi szef stowarzyszenia Daniel Zawadzki. Jak dodaje, chodzi o to, byśmy segregowali śmieci nie tylko w domu, ale także w przestrzeni publicznej.
- To innowacyjny projekt, który ma na celu edukowanie społeczeństwa. Potrwa miesiąc i mamy nadzieję, że przyniesie wymierne skutki -podkreśla wiceprezydent Rafał Rajkowski. Zaznacza, że po próbnym okresie, miasto oceni czy to dobry pomysł. Radomianie maja się wypowiedzieć w ankietach przeprowadzanych na deptaku.
Ulokowanie kieszeni na koszach stojących na deptaku pozwoli także sprawdzić, czy nakładki nie będą niszczone - Żeromskiego jest objęte systemem monitoringu.
Kieszenie zostały wyprodukowane z wytrzymałej tkaniny i są odpowiednio oznaczone: kolorem żółtym - plastik, nakrętki i metal, niebieski – papier, zielono-biały – szkło oraz czarno białym – inne. - Nie powiem, że w ogóle nie są niezniszczalne, ale wykonano je z trwałego materiału - mówi prezes Zawadzki.
(bdb)
