To propaganda, czy demagogia?
- Pogardę okazaną dorobkowi miasta ostatnich lat przez symboliczne wyrzucenie publikacji do kosza pozostawiamy ocenie mieszkańców - pisze w komunikacie rozesłanym do mediów biuro prasowe urzędu miejskiego.
W kounikacie czytamy: "Wydany przez Urząd Miejski (biuletyn? - przyp. redakcja) zawiera pozbawione komentarza
dane o zrealizowanych w mieście inwestycjach i innych istotnych
przedsięwzięciach. Dane te zawierają wyłącznie informacje o przedmiocie
działań i ich kosztach, ewentualnie zdjęcia. Wydawnictwo jest czysto
faktograficzne, pozbawione jest cech zarzucanej mu „propagandy”, czyli
rozpowszechniania określonych poglądów, idei, haseł.
Z faktami
niewątpliwie trudno dyskutować, zaś pogardę okazaną dorobkowi miasta
ostatnich lat przez symboliczne wyrzucenie publikacji do kosza
pozostawiamy ocenie mieszkańców.
W kwestii deprecjonowania
wartości, jaką jest stworzenie w Radomiu w latach 2007-2013 około 1000
nowych miejsc pracy warto podać szerszy kontekst. Mianowicie, w tym
czasie w Polsce stopa bezrobocia wzrosła z 11,2 proc (2007 rok) do 13,9
proc. (luty 2014). Tendencja odwrotna w Radomiu i powstanie nowych
miejsc pracy to w takich warunkach duże osiągnięcie. Jak duże – z
pewnością wie każdy, kto stworzył takie miejsce i każdy, kto dzięki
temu zyskał zatrudnienie.
Pojawia się także populistyczny i mocno
zagmatwany zarzut odnośnie zwiększenia w tym czasie liczby urzędników,
co oznaczać ma mniej miejsc pracy, bo jedno stanowisko w urzędzie
zabiera jakoby kilka miejsc pracy w sektorze prywatnym. Skąd takie dane
i na czym opierają się podobne wywody – pozostaje tajemnicą autora owej
wypowiedzi, więc trudno je ocenić inaczej, niż jako demagogię".
Biuro
prasowe prostuje więc zarzut, że w magistracie wzrosło
zatrudnienie: (...) na koniec 2007 roku wynosiło 703
osoby, na koniec 2013 roku – 731 osób. Nie jest to różnica drastyczna".
To m.in. - jak podaje komunikat - wskutek powołania wydziału funduszy
unijnych, który prowadzi proces wnioskowania o środki unijne, i (wynikajacego z ustawy "śmieciowej" przejęcia obsługi systemu gospodarki
odpadami komunalnymi) referatu w wydziale ochrony środowiska, a także
rozbudowy monitoringu (konieczności zapewnienia mu obsługi).
(kat)
Komentarz
Wprawdzie komunikat zatytułowano "Komentarz Urzedu Miejskiego do publicznie wyrażonych opinii dotyczących UM oraz jednostek podległych", ale nie dowiadujemy się kto, gdzie i kiedy je sformułował. Widocznie jednak prezydent i jego ekipa dokonale wie, co w większości (jestem o tym przekonana) radomianie myślą o wydanej za ich pieniądze (prawie 100 tys. zł!) broszurze. Czy propagandowej? Tak, niech mieszkańcy ocenią to sami. Przy urnie wyborczej 16 listopada.
Bożena Dobrzyńska
O wydawnictwie pisaliśmy tutaj