Handel przy cmentarzach tylko w wyznaczonych miejscach

23 października 2014
Właściciele stoisk ze zniczami i ozdobami cmentarnymi mogą jeszcze dostać pozwolenie na handel nimi przy ul. Dębowej. Tylko w wyznaczonych punktach będzie można sprzedawać także zbawki.



 

 

Za organizację handlu w rejonie nekropolii przy ulicach: Ofiar Firleja, Witosa, Limanowskiego i Dębowej w okresie Wszystkich Świętych (od 31 października do 2 listopada) odpowiada Zakład Usług Komunalnych.

 

- Miejsca handlowe są przydzielane w formie konkursu ofert. Cena wywoławcza za jedno miejsce w rejonie cmentarzY: rzymskokatolickiego na Borkach oraz komunalnego na Firleju wynosiła 300 zł. Koperty z ofertami przyjmowaliśmy do 15 października. Obecnie jest jeszcze sporo wolnych miejsc przy ulicach Witosa i Dębowej. Podobnie jak w ubiegłych latach stanowiska do handlu zniczami, kwiatami i wiązankami udostępniliśmy nieodpłatnie organizacjom harcerskim oraz instytucjom charytatywnym, które złożyły do nas stosowne prośby - informuje rzecznik ZUK Marcin Walasik.

Handel na wyznaczonych miejscach przy ulicach Ofiar Firleja i Witosa będzie odbywał się od 31 października do 2 listopada w godz. 6 - 22. Natomiast na wyznaczonych miejscach przy ul. Limanowskiego i Dębowej 1 - 2 listopada w godz. 6 - 22.

- Na wytyczonych w sumie 565 miejscach handlowych w rejonie obu nekropolii dopuszczamy sprzedaż wyłącznie artykułów cmentarnych, czyli zniczy, kwiatów i wiązanek. Wyjątek stanowi tylko 20 miejsc z tyłu parkingu przy Limanowskiego (naprzeciwko cmentarza rzymskokatolickiego) oraz 14 miejsc na parkingu znajdującym się praktycznie naprzeciwko głównej bramy wejściowej cmentarza komunalnego przy  Ofiar Firleja. W tych obu punktach na straganach będą mogły pojawić się również zabawki. Kontrolą prawidłowej rezerwacji miejsc i egzekwowaniem zapisów regulaminu ich przydziału będą zajmowali się pracownicy Zakładu Usług Komunalnych wraz z funkcjonariuszami Straży Miejskiej - zaznacza rzecznik.

Jak podkreśla Walsik, w tym roku handlarze są najbardziej zainteresowani miejscami przy Ofiar Firleja i Limanowskiego. - Najmniej osób chce rozstawić stragany przy ul. Dębowej, pomimo tego, że znajduje się tam duży parking i z roku na rok coraz więcej ludzi korzysta z bramy wejściowej od zachodniej strony nekropolii - twierdzi rzecznik ZUK.

 

(kat)