W trzeciej kadencji dwa razy tyle ścieżek rowerowych

21 listopada 2014
Osiem lat temu w Radomiu było 3,2 km ścieżek rowerowych. Obecnie jest 42 km, a za cztery lata ma być 85 km. Tyle chce wybudować prezydent Kosztowniak w swojej trzeciej kadencji.


 
 
Ścieżek bedzie dwa razy więcej - zapowiada prezydent- Z rowerów korzystamy coraz częściej. Do tego potrzebna jest infrastruktura. To, co jest obecnie, nas nie satysfakcjonuje. W 2018 roku ścieżki rowerowe połączą Borki, Michałów oraz najbardziej atrakcyjnye miejsca w mieście - obiecał prezydent Kosztowniak podczas konferencji prasowej przed drugą turą wyborów.
 
Drogowcy chwalili się ilością wybudowanych przez osiem lat ścieżek rowerowych (już 42 km). - Ich powstanie ściśle wiązało się z nowymi inwestycjami drogowymi. Ale wykonaliśmy także kontrapasy i inne udogodnienia rowerowe na ponad 50 ulicach - wylicza Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK. 
 
Na Borkach ma powstanć ponad 7 km ścieżek, a na Michałowie ponad 4 km. W przyszłym roku ścieżki będą również na Ustroniu. A ponadto na XV-leciu, ul. Limanowskiego, Struga, nad Potokiem. - To propozycje, które teraz trafiają do oceny mieszkańców– wyjaśnia dyrektor MZDiK.

Jak poinformowano w magistracie, plan rozbudowy ścieżek na lata 2015 – 2018 powstał przy udziale „wielu organizacji”. Konsultacje społeczne  rozpoczynają się 10 grudnia i potrwają do 15 stycznia 2015 r. - Liczymy na wypowiedź stowarzyszeń, bractw rowerowych i mieszkańców – mówi prezydent. Nie wyklucza, że ilość wybudowanych ścieżek przełoży się na cenę biletów autobusowych. - Dziś nie podamy konkretnych kwot, ile to będzie kosztować. Znajdziemy na to pieniądze. To nie są grube miliony. Dziś deklaruję, jeśli będzie to ode mnie zależało to w 2018 będzie w Radomiu 85 km dróg rowerowych – przekonuje prezydent. - Jeśli to się uda, to jest szansa na obniżenie cen biletów w komunikacji miejskiej - dodaje Kosztowniak.

(raa)