Informatyczny system w edukacji już działa

Program „Zintegrowany system zarządzania oświatą w Radomiu” już działa. Dla rodziców to m.in. informacja online o dziecku i jego osiągnięciach w szkole. Ale to tylko 25 proc. możliwości systemu. 

 

Dziś w Zespole Szkól Elektronicznych odbyła się konferencja, w której uczestniczyli nauczyciele i dyrektorzy szkół. Dyskutowano o tym, co system daje nauczycielom i rodzicom, słowem jak funkcjonuje.

 

- Ja nie korzystam z tego systemu, ale żona tak i nie narzeka - zapewniał prezydent Andrzej Kosztowniak. Podkreśla, że jest to jeden z najbardziej złożonych informatycznie systemów działających w Radomiu: obejmuje ponad 100 jednostek edukacyjnych. To gigantyczne ilości informacji zarówno dla rodziców, nauczycieli, jak i dla wydziału oświaty. Rodzice dziś mają coraz większe możliwości uzyskania online informacji o dziecku: od przedszkola po szkołę średnią – przypomina prezydent.

 

Od kwietnia nowy system już przetworzył i przesłał półtora miliona różnego rodzaju informacji . - Wtedy zaczynaliśmy wprowadzanie systemu. Dyrektorzy mówili o oporze pracowników, ale oni się przełamali. Korzystają i chwalą ten system. Teraz możemy mówić o olbrzymim sukcesie nauczycieli i wszystkich pracowników - uważa Jacek Różycki prezes firmy Vulcan, która realizowała projekt od strony informatycznej. Prezes nie ukrywa, że pojawiają się drobne kłopoty. - Ale one są zawsze. Natomiast nie mieliśmy problemów z włamaniami hakerskimi – zaznacza.

System obejmuje m.in.: dziennik elektroniczny, proces rekrutacji do przedszkoli i szkół na wszystkich poziomach. - W styczniu 2015 r. rusza księgowość, a w czerwcu będzie podsumowanie - zapowiada Jacek Różycki.

Cały system kosztował 5 mln 100 tys zł., 85 proc to dofinansowanie unijne.

(raa)