Obwodnica południowa prawie gotowa. Ale pojedziemy nią nieprędko

Obwodnica południowa miała być gotowa w końcu sierpnia. Ale ten termin przesunięto na koniec listopada, a teraz do finału jeszcze trochę czasu zostało. MZDiK zapewnia, że zgłasza już poszczególne odcinki inwestycji do odbiorów technicznych. Trochę to potrwa. Nawet do trzech miesięcy.

 

 

Nie udało się zatem oddać największej inwestycji drogowej w mieście nawet przed II turą wyborów samorządowych. Mimo to, kierownictwo MZDiK zaprosiło dziś dziennikarzy na pierwszy przejazd nowa trasą. – Zapewniam, że to nie kampania. Dlatego m.in. jedziemy autobusem, by sprawdzić czas przejazdu – tłumaczył nam dyrektor radomskich drogowców Kamil Tkaczyk. Dodał, iż nie wyklucza, że obwodnicą pojedzie miejski autobus.

 

 

- Zrealizowane są prawie wszystkie roboty przewidziane w kontrakcie. Gotowe są cztery wiadukty, cztery ronda, kładka dla pieszych, przejazd przez tory bocznicy kolejowej prowadzącej na tereny przemysłowe po dawnej Fabryce Łączników, a także kilka umiejscowionych pod obwodnicą przejść gospodarczych i dla zwierząt. Ostatnia, ścieralna warstwa asfaltu jest ułożona na całej długości obwodnicy, czyli na ponad 13 km dróg, gotowe są także prawie wszystkie chodniki i prawie 9 km ścieżek rowerowych. Drogowcy przygotowali niemal całe oznakowanie poziome i pionowe, zamontowane zostały wszystkie lampy oświetleniowe i ekrany akustyczne – wylicza rzecznik MZDiK Dariusz Dębski.

 

 

Trudno się przecisnąć

Roboty się opóźniają i z tego powodu, że pod torami u zbiegu drugiego i trzeciego etapu nowej trasy - w sąsiedztwie dawnego mostu kolejowego na Południu - wykonywany jest tzw. przecisk. Ma on być zakończony do 15 grudnia. - Owszem, przepust można było wykonać szybciej, ale wiązałoby się to z wprowadzeniem na koszt miasta objazdu pociągów. Według wstępnych wyliczeń kosztowałoby to kilka milionów złotych – wyjaśnia dyrektor Tkaczyk. Przepust będzie służył pieszym i rowerzystom, tędy poprowadzony zostanie też  Potok Malczewski.

 

 

Długie odbiory

MZDiK zgłosił poszczególne odcinki obwodnicy do odbiorów technicznych; robi to wiele instytucji. – Dlatego ten proces może potrwać od 30 nawet do 90 dni - mówi dyrektor Tkaczyk. Jak dodaje, na odbiór techniczny czeka również nowo wybudowany odcinek ul. Młodzianowskiej, od Godowskiej do Armii Krajowej, który także będzie połączony z obwodnicą południową.

 

 

Najszybciej kierowcy mają przejechać przez dwa pierwsze etapy obwodnicy południowej oraz przez przecinający tę trasę na dawnych łąkach za kościołem na Prędocinku czwarty etap nowego przedłużenia u. Młodzianowskiej. Odbiór końcowy tego odcinka Młodzianowskiej będzie prowadzony jednocześnie z odbiorami obwodnicy.

 

 

Obwodnica południowa kosztowała - wraz z wykupami gruntów i zleconymi już w trakcie inwestycji robotami dodatkowymi - około 204 mln zł. Dostała dofinansowanie unijne w wysokości 71 mln 225 tys. zł i subwencję drogową z budżetu państwa - 29 mln zł.Pozostała kwota pochodzi z budżetu miasta.

 

 

 

 

(bdb)