Tunel dworcowy zamknięty na rok

Zgodnie z wcześniejszmi zapowiedziami od dziś (wtorek, 20 bm.) nieczynny jest tunel pod torami na dworcu PKP. To początek dużej przebudowy całej stacji kolejowej, która została zaplanowana aż na rok. To także spore utrudnnienie dla radomian.

 

- Wykonawca rozpoczął pierwszą fazę modernizacji linii kolejowej łączącej stolicę z Radomiem. Szeroki zakres robót obejmuje m.in. przebudowę stacji Radom i Radom Wschodni, a także fragmentu linii kolejowej. Na stacji w Radomiu od czwartku pracują pierwsze ekipy, które zajmują się demontażem sieci trakcyjnej i innych elementów infrastruktury kolejowej. Od wtorku prace obejmą przejście podziemne. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. uzgodniły z zarządcą dróg w Radomiu tymczasową drogę dojścia na stację. W czasie prac na południowej części stacji, przejście na perony będzie wiodło od placu Dworcowego - informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP PLK, które są inwestorem. Zapewnia też, że po zakończeniu prac radomska stacja kolejowa całkowicie się zmieni. - Perony zostaną podwyższone, pojawią się nowe wiaty i ławki. Stacja zostanie dostosowana do potrzeb osób o ograniczonej mobilności. Pomogą w tym m.in. windy, nowe dojście na perony i odnowione przejście podziemne pomiędzy placem Dworcowym a ulicą Domagalskiego - wymienia rzecznik.

 

W ramach inwestycji przebudowany zostanie cały układ torowy. W sumie wymienionych zostanie 38 rozjazdów, które są jednym z kluczowych elementów decydujących o bezpieczeństwie i płynności ruchu kolejowego.

 

Niestety, te informacje, choć w sumie pozytywne, nie zmieniają faktu, że radomiane będą musieli teraz nadkładać drogi, by dostać się z ul. Domagalskiego, Śląskiej i całego Uustronia do centrum. Niezadowoleni są właściciele kramów i stoisk znajdujacych się w tunelu. Dziś na temat swojej sytuacji mają rozmawiać z władzami miasta. 

 

(bdb)