Centrum wideokodowania listów Poczty Polskiej powstaje w Radomiu

22 maja 2017

Źle wpisałeś ulicę lub kod miejscowości na kopercie? Nie martw się, że nie znajdzie do adresata. Pocztowcy mają na to sposób. To tzw. wideokodowanie, które pozwoli na wprowadzenie poprawek w przesyłce, tak by dotarła do celu. Centrum takich usług dla całego kraju będzie się mieścić w Radomiu.

 
Pracownicy nanoszą z klawiatury właściwe dane do źle zaadresowanej przesyłki listowej

Pracownicy nanoszą z klawiatury właściwe dane do źle zaadresowanej przesyłki listowej

  Pięć stanowisk wideokodowania już funkcjonuje w placówce przy ul. Prażmowskiego pod dworcem PKP. W ciągu roku mają powstać kolejne, a pracę znajdzie docelowo 35 - 40 osób. Będą oni kodować około 3 mln obrazów miesięcznie. Jak to działa? - Teraz podczas sortowania przesyłek w Zabrzu, czytnik maszyny nie zawsze jest w stanie odczytać poprawnie adresu, który jest umieszczony w polu adresowym. Dlatego obraz jest przesyłany do tych stanowisk wideokodowania i pracownik nanosi z klawiatury kod pocztowy po to, by ta wysyłka mogła być dalej sortowana i przesyłana do dalszych czynności rozdzielczych - tłumaczy Jerzy Garycki z Poczty Polskiej w Warszawie. Opisuje także drogę przesyłki: od nadawcy zostaje przewieziona do węzła ekspedycjno-rozdzielczego, gdzie trafia na maszynę sortowniczą, a następnie podczas odczytu jest kierowana do odpowiedniej przegródki. Jeżeli nie uda się ten odczyt, to trafia do odrzutów, jeśli nie zdąży się jej zakodować. - Te, które nie mogą być sortowane na maszynie są sortowane ręcznie, ale to jest proces droższy i dłuższy i nie możemy wtedy zachować terminowości. Następnie przesyłki już przez urzędy pocztowe trafiają do adresata - mówi Garycki. Dodaje, że  podczas sortowania maszyna nadaje kod kreskowy, dzięki temu następna maszyna już odczytywać wszystko, co jest w nim zawarte. - Wybraliśmy Radom jako miejsce do utworzenia tego centrum z kilku powodów - to największe miasto nie wojewódzkie w Polsce, położone w centrum kraju. Jest dużym węzłem komunikacyjnym, a jego dostępność jeszcze się zwiększy, bo trwa modernizacja linii kolejowej do Warszawy i  budowa drogi ekspresowej na południe - wyjaśnia dyrektor Poczty Polskiej w Warszawie Przemysław Sypniewski. Dzisiaj na gmach urzędu pocztowego pod dworcem wróciło owalne godło Polski, które - jak podkreślali obecni podczas jego zawieszania politycy PiS - z niezrozumiałych powodów z placówek pocztowych w ostatnich latach zniknęło. Teraz zawiśnie na urzędach w całym kraju. Bożena Dobrzyńska  
Tags