Na karę więzienia w zawieszeniu, grzywnę i zakaz wykonywania zawodu zostali skazani dwaj pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy przed ponad rokiem wywieźli z izby przyjęć Radomskiego Szpitala Specjalistycznego mężczyznę i pozostawili go na zewnątrz bez opieki. 64-latek wkrótce zmarł.

Do zdarzenia doszło 19 września 2016 roku. Na ul. Kopernika, w pobliżu izby przyjęć szpitala, przechodzień natknął się na ciało mężczyzny, który - jak się potem okazało - został dowieziony przez karetkę pogotowia i czekał na zlecone przez lekarzy badania, ale poprosił dwóch ochroniarzy, by wywieźli go na wózku inwalidzkim na zewnątrz.
Prokuratura oskarżyła mężczyzn, że pozostawili 64-latka bez opieki medycznej leżącego na ziemi, przez co, z uwagi na stan wychudzenia i osłabienia organizmu oraz niską temperaturę powietrza narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w następstwie czego nieumyślnie spowodowali jego zgon.
Pracownicy ochrony przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. Proces zatem nie odbył się, ale sąd wymierzył im karę więzienia w zawieszeniu, grzywnę i zakaz wykonywania zawodu ochroniarza na pięć lat. Wyrok uzasadniał tym, że mężczyźni dopuścili się przestępstwa w czasie wykonywania swojej pracy.
k.woj.