
- Wczoraj kilka minut przed godziną 19 otrzymaliśmy zgłoszenie o uwięzionej kobiecie w bagnach na nieużytkach w okolicach ulicy Ciborowskiego. Pomocy wzywała sama poszkodowana - dzwoniła z telefonu komórkowego. Jednak z uwagi na ciemności nie mogła dokładnie określić, w którym miejscu się znajduje. Po dojeździe w pobliże tej ulicy strażacy naprzemiennie zaczęli nasłuchiwać nawoływań kobiety oraz używać sygnałów dźwiękowych. W tym czasie dyżurny będący w stałym kontakcie z kobieta, przekazywał informacje dowódcy, w którą stronę mają się kierować. Dzięki tej współpracy po niespełna pół godzinie udało się odnaleźć poszkodowaną. Po wydostaniu z bagna została przekazana zespołowi pogotowia ratunkowego, a następnie zabrana do szpitala - relacjonuje rzecznik radomskich strażaków Konrad Neska.
W akcji brali także udział członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Rudy Malej i Kowali, a także straż miejska i policja z Radomia.
bdb
Fot. OSP KSRG Ruda Mała