Radomianka, która przebywała w szpitalu przy ul. Tochtermana z powodu podejrzenia zakażeniem koronawirusem, jest zdrowa. Na wynik drugiego z pacjentów, który z tego samego powodu znalazł się pod opieką lekarzy, placówka jeszcze czeka.

Kobieta przyjechała niedawno z Hongkongu. Miała objawy choroby i sama zgłosiła się na oddział zakaźny szpitala. Pobrano od niej próbki do badań na obecność koronawirusa. Dzisiaj Radomski Szpital Specjalistyczny dostał wyniki, które dotarły z warszawskiego laboratorium. - Badania nie potwierdziły obecności koronawirusa - poinformowała Elżbieta Cieślak, rzeczniczka RSS.
Szpital czeka jeszcze na wynik kolejnego pacjenta, tego który wrócił z Niemiec i z objawami - jak podejrzewano - koronawirusa, przyszedł do przychodni na Zamłyniu. Do lecznicy przywiozła go karetka pogotowia.
Pod nadzorem radomsiego sanepidu jest jeszcze 68 osób, które wróciły z krajów objętych zakażeniem koronwirusa.
bdb