Pijany lekarz przyjmował pacjentów na SORz-e. Szpital wyciągnął już konsekwencje
Pijany lekarz pełnił dyżur na oddziale ratunkowym Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Mężczyzna miał ponad 2,5 prom. alkoholu. Policję zawiadomili zaniepokojeni pacjenci, a ta szybko interweniowała.
Bulwersującą wiadomość potwierdziła rzeczniczka radomskiej policji Justyna Leszczyńska. Jak się okazało, dyżurny komendy otrzymał telefon z informacją, że w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w szpitalu na Józefowie pracuje lekarz, który najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Na miejsce został wysłany patrol policji. Funkcjonariusze zastali w szpitalu 61-letniego lekarza, który został przebadany alkomatem. Okazało się, że ma aż 2,5 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Wobec tego lekarza zostały już wyciągnięte stosowne konsekwencje wynikające z umowy cywilno-prawnej pomiędzy dwoma przedsiębiorstwami, czyli szpitalem a praktyką lekarską. Lekarz ten nie jest etatowym pracownikiem szpitala - wyjaśnia Karolina Gajewska, rzeczniczka szpitala.
To nie pierwszy raz, kiedy na oddziale ratunkowym szpitala na Józefowie przyjmował pacjentów pijany lekarz. W 2018 roku zbadany alkomatem chirurg również miał około 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Prokuratura w 2019 roku umorzyła śledztwo w tej sprawie. Nie stwierdzała, że w czasie pełnienia dyżuru, życie i zdrowie pacjentów było narażone. Według śledczych działanie lekarza stanowiło naruszenie dyscypliny pracy, natomiast nie podlegało odpowiedzialności karnej. MSS zerwał z nim kontrakt, jednak po jakimś czasie z powodu braków kadrowych medyk znów wrócił do pełnienia dyżurów na SOR-ze.
bdb