Idziemy do kina. Na razie otwiera się tylko w Elektrowni
Od niedzieli, 14 lutego będziemy mogli pójść do kina. Jedynym, które wznawia po długiej przerwie związanej z lockdownem działalność jest to w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia. Repertuar jest na razie skromny.
Fot. MCSW Elektrownia
Jak na razie, właśnie tylko kino w Elektrowni zdecydowało się ponownie zaprosić widze na seanse. Pozostałe tłumaczą, że nie były na to przygotowane, brakuje nowych produkcji filmowych, a poza tym obawiają się, że po dwóch eksperymentalnych tygodniach (na tyle na razie kina dostały od rządu zezwolenie na funkcjonowanie), być może znowu dojdzie do zamknięcia, a to jest już dla nich całkowicie nieopłacalne.
Przed południem kino zaprasza na seanse dla dzieci (na zamówienia). Wyświetlany będzie premierowo fabularny, przygodowy "Halvadan – prawie wiking". Dla dorosłych - amerykański "Obraz pożądania" i "Tylko zwierzęta nie błądzą".
Wznawia też działalność Dyskusyjny Klub Filmowy. Pierwszą projekcją będzie film " Sklepik z horrorami" z cyklu Archiwum Kina.
Kino zachęca do zakupu biletów przez internet: www.kino.radom.pl. W siedzibie bilety będzie można kupić dopiero w niedzielę, 14 lutego przed pierwszym seansem.
Obowiązuje reżim sanitarny.
