Tragiczna śmierć 14-latka w Gniewoszowie. Chłopiec poczuł się źle po lekcjach
Zagadkowa śmierć 14-latka w szkole w Gniewoszowie w powiecie kozienickim. Uczeń ósmej klasy źle się poczuł po lekcjach. Wezwane na miejsce służby medyczne, w tym załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego podjęły reanimację chłopca, ale bezskutecznie. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Kozienicach.
Tragedia rozegrała się w miniony wtorek po godz. 14, kiedy Patryk po zakończonych zajęciach zaczął się uskarżać na ból głowy, wymiotował i zasłabł, a potem stracił przytomność.
Dzisiaj została przeprowadzona sekcja zwłok chłopca, ale jak poinformowała prokurator Joanna Żak z Prokuratury Rejonowej w Kozienicach, nie ma jeszcze protokołu sekcyjnego. - Będziemy przeprowadzać rutynowe badania na zawartość alkoholu, środków psychotropowych w organizmie - zapowiada prokurator.
Jak wstępnie ustalono, chłopiec nie miał kłopotów zdrowotnych, nie było z nim również problemów wychowawczych.
bdb