Minister aktywów państwowych Borys Budka: Trzeba wykorzystać potencjał Radomia, także lotniska
– Jeśli myślimy o rozwoju gospodarczym miasta to niewątpliwie współpraca z Ministerstwem Aktywów Państwowych jest bardzo ważna – podkreśla prezydent Radosław Witkowski, który rozmawiał na ten temat z goszczącym dzisiaj w Radomiu szefem tego resortu Borysem Budką.
Jak podkreślał prezydent podczas konferencji prasowej, chodzi też o "wykorzystanie" ministerstwa i zasobów skarbu państwa, łącznie z udziałem spółek w radomskich projektach, tak aby tworzyć nowe, dobrze płatne miejsca pracy i wykorzystywać tereny, na których powstaną strefy gospodarcze. - Rozmawialiśmy również o funkcjonowaniu naszego lotniska, w tym o tym, że spółka LOT wykonuje stąd niewiele operacji, ale jest znaczącym podmiotem - dodał prezydent.
Minister Borys Budka potwierdził, że głównym tematem rozmów było wykorzystanie potencjału Radomia: i lokalizacyjnego, i ludzkiego. - Radom jest 14. co do wielkości miastem w Polsce, to wiele znaczy - przypomniał, wymieniając znaczenie terenów poprzemysłowych, które będą rewitalizowane. - Będą zmiany w Agencji Rozwoju Przemysłu, jest rozpisany konkurs na nowy zarząd. To jest bardzo ważne, by mieć partnera również we władzach miasta - mówił Borys Budka.
Minister aktywów państwowych stwierdził, że radomskie lotnisko nie jest należycie wykorzystywane. - Tu jest wielkie pole do popisu choćby dla spółki LOT - ocenił. Stwierdził, że promocja portu lotniczego zależy od zarządu właściciela, czyli PPL, prowadzonej we współpracy z miastem. W budowę lotniska włożono ogromne pieniądze ze środków publicznych i to musi być wykorzystane - uważa szef MAP.
- Jako rząd zawsze stawiamy na współpracę z samorządem - podkreślił. Dodał, że - znając Radosława Witkowskiego jeszcze jako posła - wspierał jego ambicje, by zostawiając - jak niektórzy mówią - wygodny mandat poselski pracować dla swojego miasta. - Trzymam mocno kciuki, by w najbliższą niedzielę ta jego wizja rozwoju Radomia zasłużyła na dalszy ciągu. Wszystko w rękach radomianek i radomian - zadeklarował.
Minister Budka odniósł się również do funkcjonowania spółki Enea Nowej Energii, przypominając, że do zmiany rządu m.in. w dużych spółkach energetycznych intratne stanowiska zajmowali politycy i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości, pobierając tam ogromne wynagrodzenia niekoniecznie wynikające z ich kompetencji - Rozmawiałem z zarządem Enei, ma przedstawić wizję wykorzystania spółki działającej w Radomiu. Wierzę w to, że będzie można w sposób właściwy wykorzystać ją do innych działań biznesowych, natomiast jestem ostatnią osobą, która z Warszawy, ręcznie chciałaby sterować spółkami i spółeczkami. Kompetentny zarząd Enei dostał zadanie optymalizacji wykorzystania podmiotów, które istnieją - poinformował Borys Budka.
Bożena Dobrzyńska