Umowa z miastem na targowy handel

25 lipca 2008
Miasto chce uporządkować teren wokół targu na ul. Struga. Będzie podpisywać umowy z handlującymi na dzierżawę terenu. Czy kolejna próba porządkowania powiedzie się?

Tzw. targowisko nad rzeczką to od lat nierozwiązany problem. Mimo wybudowania na nim pawilonów, stoisk do sprzedaży, ciągle wielu handlujących ustawia swoje stragany na chodnikach, wzdłuż potoku. Tarasuje przy tym przejścia dla pieszych, utrudnia komunikację. Wieczorem na placu pozostaje mnóstwo śladów po sprzedających i kupujących, śmieci, odpady. Jednym słowem - bałagan i brud. Praktycznie żadnych skutków nie przynoszą wizyty i kontrole przeprowadzane przez Straż Miejską.

- Zaproponowaliśmy zainteresowanym dzierżawę od miasta określonego terenu - informuje dyrektor wydziału infrastruktury Urzędu Miejskiego Elżbieta Fiołna-Bulira. - Około 20 osób złożyło już do wydziału zarządzania nieruchomościami wnioski w tej sprawie. Chcemy, by odpowiadały one za tę powierzchnię, przede wszystkim jeśli chodzi o utrzymanie porządku. Dlatego warunkiem dzierżawy jest podpisanie umowy z firmą odprowadzającą nieczystości.

Jak dodaje dyr. Bulira na razie nie wiadomo jaki obszar będzie dzierżawiony. - Ustala to teraz wydział zarządzania nieruchomościami - dodaje.

Urzędowi łatwiej byłoby, gdyby handlowcy założyli spółkę, czy jakąś organizację, która by ich reprezentowała w kontaktach z magistratem. - Ale na razie nie są na to gotowi. Być może stanie się to z czasem, kiedy uznają że taka forma komunikowania się jest lepsza i skuteczniejsza - podkreśla Elżbieta Fiołna-Bulira.

Umowa dzierżawy zostanie podpisana prawdopodobnie na trzy miesiące. Ma to być okres próbny dla tego przedsięwzięcia.

O swój los nie powinni obawiać się sezonowi sprzedawcy kwiatów, pietruszki, owoców. - Nasz projekt nie dotyczy tzw. handlu koszyczkowego - tłumaczy dyr. Bulira. - Chodzi o tych, którzy oferują szerszy i różnorodny asortyment.