Cud nad Mleczną

13 sierpnia 2008
Gratka dla miłośników historii, ale nie tylko. Wspaniałe widowisko historyczne już w tym tygodniu.Trzeba tam być



Święto Wojska Polskiego obchodzimy 15 sierpnia. Po części oficjalnej w parku im. Kościuszki obejrzymy widowiskową i realistyczną rekonstrukcję Cudu nad Wisłą. Publiczność będzie oglądać epizody z wojny polsko-bolszewickiej z 1920 - ofensywę Tuchaczewskiego i walki wojsk polskich. Pojawi się oczywiście marszałek Józef Piłsudski. Będą pokazane m.in. zacięte walki z bolszewikami w Bitwie Warszawskiej, bohaterska śmierć księdza Skorupki oraz walki z armią konną Budionnego.

Poczynania wojaków będzie można podziwiać w piątek, jednak przygotowania do bitwy rozpoczną się dzień wcześniej. - W czwartek o godz. 12 zbieramy się w parku przy górce obok starej fontanny. Będziemy budować scenografię tego spektaklu - czyli zasieki, umocnienia, namioty żołnierzy i sanitariuszek. Zainstalujemy prawdziwy karabin maszynowy na barykadzie – zapowiada autor scenariusza widowiska Przemysław Bednarczyk. Praca nad stworzeniem jak najbardziej realistycznego pola bitwy potrwa kilkanaście godzin. - Całe miasteczko planujemy zbudować do wieczora. W nocy z czwartku na piątek będą w nim czuwali harcerze.

Przygotowania do imprezy trwały od kilku miesięcy. - Zaczęliśmy omawiać szczegóły w czerwcu. Obawialiśmy się, czy będziemy mieli z kim zrobić to widowisko. Nie zawiedli jednak członkowie Radomskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych. Stawili się w większym gronie, niż się spodziewaliśmy, gdyż przez wakacje dołączyło do nich sześciu nowych członków – mówi Bednarczyk.Bednarczyk: - Będzie na co popatrzeć

Zapowiada się bardzo realistyczna walka pomiędzy Polakami i bolszewikami. - Uczestnicy bitwy będą mieli repliki broni z tamtego okresu, stroje na wzór oryginalnych. Jedynie z dwudziestoma żołnierzami służby zasadniczej, którzy wcielą się w bolszewików, są pewne problemy. Nie mają strojów, ale już szukamy ich w... ciucholandach. Damy radę – mówi z uśmiechem.

Jak tłumaczy Bednarczyk, zaciąg żołnierzy służby zasadniczej jest konieczny. – Powód był niezwykle prosty - chłopcy z Radomskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych nie chcieli wystąpić jako bolszewicy. Za to do roli marszałka Piłsudskiego prowadziliśmy casting. Wygrał ten, który miał najokazalsze wąsy.

Praca Bednarczyka znajduje uznanie radomian. - Widowisko będzie miało wysoki poziom, gwarantuje to właśnie jego osoba. Jest nauczycielem historii w III LO im. D. Czachowskiego i wielkim pasjonatem tej nauki. Jako reżyser widowisk historycznych ma duże doświadczenie, stworzył ich kilka. W styczniu tego roku widziałem plenerowe widowisko „Hajda na Moskala” w Muzeum Wsi Radomskiej. Było fenomenalne. Na pewno będę w piątek oglądał „Cud nad Wisłą” – zapewnia Łukasz, student UMCS.

Po inscenizacji organizatorzy przygotowali kolejną atrakcję - piknik historyczny. Będzie to zabawa dla dzieci i młodzieży nawiązująca do ochotniczego zaciągu do wojska w 1920 roku.

Początek widowiska w piątek, 15 sierpnia, o godz. 13.30 w parku im. T. Kościuszki.


Szczegółowy program obchodów na stronie miasta www.radom.pl