Znów co rano do szkoły

1 września 2008

Nowoczesne wyposażenie pracowni komputerowych, laboratoriów. Dla najlepszych uczniów szansa na stypednium i praktyki. Tak dzięki umowie partnerskiej z firmą Vattefall Heat Poland Zespół Szkół Technicznych zaczyna nowy rok szkolny. Agata, Sandra, Ania i Joasia żegnają wakacje



- Wszystko co przyjemne szybko się kończy - te słowa można było usłyszeć dziś w każdej szkole. - Odpoczywałyśmy, a teraz czas wracać do nauki. Mogłyby trwać kilka tygodni dłużej - wzdychają uczennice Zespołu Szkół Technicznych. - Dopiero dziś uświadomiłem sobie, że to już czas szkoły. Jak ja będę wstawał na rano do szkoły? - zastanawia się Paweł, pierwszoklasista z ZSzT.  

Trochę innymi problemami żyje dyrekcja Zespołu Szkół Technicznych, która gościła dziś u siebie m.in. przedstawicieli władz miasta i  kuratorium oświaty.  - Jesteśmy tu tak mocnym składzie personalnym, ponieważ  szkoła podpisała umowę partnerską z firmą Vattenfall Heat Poland. Chcemy pokazać, że miastu zależy na placówkach zawodowych, a dzięki tej współpracy zyskają wszyscy - mówił do uczniów i nauczycieli zebranych na akademii - wyjaśnił prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak.To ważna umowa dla szkoły

Umowa partnerska to wynik długoletniej pracy nauczycieli i dyrekcji. - Od kilku lat staramy się zmieniać naszą szkołę, udoskonalać bazę edukacyjną. Chcemy być coraz lepsi. Nawiązujemy kontakty z firmami z branży m.in. energetycznej i informatycznej. Udało nam się zachęcić europejskiego potentata w produkcji energii, firmę Vattenfall, do współpracy. Ta szwedzka firma jest m.in. największym wytwórcą ciepła w Polsce i Europie. Umowa daje najlepszym uczniom z naszej szkoły możliwość ubiegania się o stypendia naukowe i praktyki w tej firmie. Dodatkowo otrzymamy od naszych partnerów pomoce dydaktyczne, nowoczesny sprzęt - tłumaczy zastępca dyrektora ZSzT Artur Rudnicki. Tablica przypomina o partnerstwie

To nie koniec dobrych wiadomości. - Poznańska firma Fen działająca w branży informatycznej dostarczy nam m.in. nowe oprogramowanie. Możemy liczyć dzięki tej współpracy na nowe technologie, sprzęt komputerowy będzie na bieżąco modernizowany. Uczniowie będą pracować na takich narzędziach informatycznych jakich jeszcze w Polsce nie będzie, będą testować pojawiające się nowości - podkreśla Rudnicki.

Firmy, które inwestują pieniądze w technikum, nie robią tego zupełnie bezinteresownie. - Przyznam szczerze, że zmusza nas do tego sytuacja na rynku pracy. Nie mamy odpowiedniej liczby wykształconych kadr. W naszych siedzibach, m.in. w Warszawie bardzo chętnie zatrudnimy absolwentów tej szkoły. Niech  jeszcze wybiorą odpowiednie kierunki na którejś z politechnik, a praca będzie na pewno - zachęca Henryk Kleczkowski z zarządu Vattenfalla.

Grzegorz Marciniak