Niech znowu nie zaśmiecą

Dzieci, młodzież i dorośli, tuż po dziesiątej w sobotę wyruszyli na łąki, położone pomiędzy ul. Folwarczną i Czarnieckiego a Lasem Kapturskim. Uzbrojeni w rękawiczki, plastikowe worki, kije do podejmowania śmieci ruszyli w teren. Worki zapełniały się w ekspresowym tempie i równie szybko lądowały w dwóch rozstawionych na łące kontenerach.
Młodzież do sprzątania podchodzi profesjonalnie i z poświęceniem. – Jest dużo śmieci, więc trzeba się nimi zająć i je pozbierać. Na pewno uzbieramy cały worek, chociaż to trudne, bo tu na łące jest dużo robactwa. Boimy się pająków, ale mimo wszystko przeczesujemy te pola – opowiadają Anita i Elwira z gimnazjum nr 5.
Opiekunowie młodych „sprzątaczy” są zadowoleni ze zbiórki. – Zebraliśmy kilkadziesiąt worków, to niezły wynik. Teren ten był również sprzątany w ubiegłym tygodniu, ale śmieci nie brakowało – mówi Grażyna Gajda nauczycielka geografii z Gimnazjum nr 5. - Sprzątanie jest trochę ryzykowne, zbieramy wiele potłuczonych szklanych butelek i innych niebezpiecznych przedmiotów. Liczymy przy tym, że ktoś doceni naszą pracę i nie będzie tu śmiecić – dodaje z nadzieją.
Za wysiłek i poświęcenie czekała na uczestników akcji nagroda – Nadleśnictwo Radom zaprosiło sprzątających na ognisko.
Młodych ludzi wspierali także pracownicy Urzędu Miejskiego. – Odbieram śmieci, rozdaję rękawiczki i worki. Pomagam w sprzątaniu najlepiej jak umiem. Przebrałem się nawet w strój moro i robię dziś za leśniczego. Kontener, przy którym pracuje zapełnia się w ekspresowym tempie – zapewnia Zbigniew Majcher z wydziału ochrony środowiska UM.
O środowisko dbano również w mieście. Na ul. Żeromskiego przy „Łaźni” ustawiono kontener, do którego trafiły tzw. elektrośmieci. Mieszkańcy pozbywali się niepotrzebnego, zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Pojemnik zapełniły m.in. telewizory, radia. Dla wielu akcja była okazją do zrobienia porządków na posesjach. – Miałem stary telewizor, zagracał mi garaż. Usłyszałem, że tu można się go pozbyć, wrzuciłem go do samochodu, przywiozłem i po sprawie! – cieszy się pan Piotr z Janiszewa. W nagrodę za fatygę i dbanie o środowisko osobom oddającym elektrośmieci wręczano m.in. ekologiczne lniane torby na zakupy.
Grzegorz Marciniak