Jakie dolary, takie auto

8 października 2008

Dwóch Ukraińców zapłaciło właścicielowi 1800 dolarów za passata. Tuż po transakcji szybko odjechali, zostawiając sprzedawcę z fałszywkami. Dolary były fałszywe

 

 



Dzięki współpracy świętokrzyskiej i mazowieckiej policji opatowscy stróże prawa dzisiaj w nocy zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy w wieku 32 i 34 lat. Zapłacili oni fałszywymi dolarami za passata, a następnie uciekli na  południe.

Jak informuje rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek, 33-letni mieszkaniec Chmielewa (pow. kozienicki) postanowił sprzedać samochód. Na jego ogłoszenie odpowiedzieli dwaj obywatele Ukrainy, którzy przyjechali obejrzeć auto i po krótkich negocjacjach postanowili je kupić. - Strony podpisały umowę, a część należnej kwoty Ukraińcy wypłacili w dolarach. Kilka godzin po transakcji sprzedawca zorientował się, że część z 36 wręczonych mu 50 dolarowych banknotów ma te same numery seryjne. Natychmiast powiadomił policjantów z Kozienic o oszustwie - tłumaczy rzecznik.

Kupcy nie mieli szczęścia. Okazało się, że passat był w złym stanie i zepsuł się w okolicach Lipska, tam też go porzucili. Funkcjonariusze ze świetokrzyskiej policji mieli szczęścia więcej i szybko po pościgu ujęli oszustów. - Zablokowali też wszystkie drogi dojazdowe prowadzące do Opatowa. Jedna z blokad zorganizowana była w okolicach Ożarowa. - Kiedy tuż po północy patrolujący ten teren policjanci zauważyli zbliżającą się ładę samarę, postanowili ją skontrolować. Okazało się, że samochodem podróżują dwaj poszukiwani - mówi Kaczmarek.

(gmar)