Dajcie nam ulgi! – apelują studenci
Młodzież chce mieć ponownie 49 proc. zniżki na przejazdy komunikacją autobusową i koleją, w tym także na pociągi ekspresowe. Dotyczyłyby one także posiadaczy biletów miesięcznych, ale co jest nowością – również bilety jednorazowe w komunikacji PKP i PKS. - Dla wielu uczniów i studentów, szczególnie z małych miasteczek i wsi, pierwszą blokadą edukacyjną jest właśnie brak pieniędzy na dojazdy do szkoły, czy na uczelnię. Taka ulga to w rzeczywistości inwestycja w edukację, która w przyszłości zwróci się z nawiązką. Jest to także przywrócenie odebranych przywilejów, które istniały już wcześniej – podkreśla Jakub Kowalski, współzałożyciel komitetu inicjatywy obywatelskiej „Przywracamy ulgi dla studentów”.
Przedstawiciele tego komitetu złożyli właśnie do marszałka Sejmu zawiadomienie o jego utworzeniu wraz z tysiącem podpisów popierających inicjatywę. Teraz marszałek Sejmu ma 14 dni na podjęcie decyzji czy zawiadomienie to spełnia wymogi formalne. Jeśli tak, komitet ma z kolei trzy miesiące na zebranie 100 tysięcy podpisów obywateli popierających projekt ustawy.
W Radomiu podpisy zbierane są od trzech tygodni. - Trudno dokładnie obliczyć ile ich mamy, ale z pewnością ponad dwa tysiące. W akcję bardzo zaangażowało się Niezależne Zrzeszenie Studentów, a także samorządy wielu radomskich uczelni – podkreśla Jakub Kowalski. - W ciągu najbliższych trzech miesięcy będziemy prowadzić różne działania, w tym happening, które mają zwrócić uwagę mieszkańców Radomia na problem.
Jak bowiem zaznacza Jakub Kowalski, pod projektem ustawy mogą podpisać się wszyscy zainteresowani. - Na przykład rodzice uczniów i studentów – mówi.
(bdb)
