Kupowali coś nie dla siebie

W wielu sklepach radomianie natknęli się podczas weekendowych zakupów
na kosze oklejone plakatami. Przy nich zaś dyżurnych wolontariuszy.
Młodzież skutecznie zachęcała klientów do włączenia się w akcję Banku
Żywności. – Kupujcie! Zapraszamy do pomocy potrzebującym! Dzieci
czekają na twój dar! – zachęcali okrzykami młodzieńcy w hipermarkecie
Carrefour. Efekt ich zaangażowania jest widoczny gołym okiem, metalowe
kosze uginają się pod ciężarem zakupów.
Chłopcy przyznają, że klienci marketu są wyjątkowo hojni. – Jedni dają
całymi siatkami, inni wrzucają pojedyncze produkty. Tak jak
apelowaliśmy w koszach lądują produkty o długim terminie ważności:
mąka, cukier, słodycze itp. – wyliczają. Dziś podobnie jak wczoraj
kosze będą pełne prognozują. – Najwięcej darów dostajemy wieczorem, a
my już po południu mieliśmy kosz do połowy pełny. Cieszymy się, że tak
dużo osób chce pomagać - mówią
Bank Żywności organizuję zbiórkę już po raz dziewiąty, jak co roku produkty trafią na świąteczne stoły potrzebujących.
(gmar)