Przyjaciele Jelonka w sześciu świetlicach

6 kwietnia 2009
Sześć radomskich placówek dla dzieci owocnie współpracuje z fundacją „Przyjaciółki” i firmą Janssen Cilag w ramach programu o wdzięcznej nazwie „Przyjaciele Jelonka”. Podopieczni uczestniczą m.in. w jarmarku talentów, poznają ortografię na wesoło oraz tajemnice fizyki i chemii. Dzieciaki mają najlepsze pomysły


W szóstej edycji programu bierze udział: Publiczny Ogródek Jordanowski, świetlice: socjoterapeutyczna Caritas, środowiskowa Caritas Pallotyńska, „Uśmiech”, „Smurfy” oraz „Oratorium”.
 
- Nie wystarczy przekazywać dzieciakom paczki. Potrzebują one regularnego wsparcia. Dlatego świetlice same wymyślają projekty, bo wiedzą co chcą osiągnąć. Podopieczni i nauczyciele mają najlepsze pomysły -  zapewnia Joanna Luberadzka-Gródz z Fundacji „Przyjaciółki”.

Ogródek jordanowski wymyślił więc „jarmark talentów”, zajęcia w klubie „Podróżnik palcem po mapie”, spotkania ze sztuką, teatrzyk, poznawanie – w bardzo nietypowy, nieszkolny sposób - tajemnic fizyki i chemii. - Teraz nasze dzieci będą również uprawiać w prawdziwym ogródku rośliny – mówi dyrektorka placówki Dorota Kaflińska.

Wychowankowie świetlicy „Oratorium” bardzo lubią spędzać czas przy komputerze. - Ale by na nim grać, muszą przejść przez... tabliczkę mnożenia – wyjaśnia siostra Jolanta Szteliga z placówki. - To doskonały sposób i motywacja do nauki. W podobny, bardzo luźny sposób uczą się zasad ortografii.
Z kolei dzieci ze świetlicy Caritas Pallotyńskiej założyły kolo miłośników wiedzy. - Zorganizowaliśmy też mini-orkiestrę, kącik biologiczny, a teraz przygotowujemy się do tworzenia drzewa genealogicznego naszych rodzin – mówi Izabela Kolanowska z placówki.

Wszyscy „Przyjaciele Jelonka” bardzo chwalą sobie współpracę z fundacją. Dzięki niej dzieci mogą także wyjeżdżać na wakacje, placówki pozyskują sprzęt komputerowy, a ich pracownicy wiedzę na temat pisania projektów i zdobywania finansowych grantów. Tutaj prym wiedzie „Arka”, która pomaga w przeprowadzaniu takich szkoleń.

(bdb)