Skazani dzielą się z dziećmi

9 kwietnia 2009
- Trochę zbłądziliśmy, ale to nie znaczy, że jesteśmy źli. Dlatego tu jesteśmy - mówili skazani z Aresztu Śledczego do podopiecznych Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Przywieźli dla nich dary zebrane wśród więźniów. Prezenty przywieźli dwaj Tomkowie

Znalazły się wśród nich nie tylko słodycze, ale także mały telewizor i rolki. Dary przywieźli dwaj Tomkowie, ale zapewniali, że złożyli się na nie także ich koledzy.  - Kupiliśmy je za pieniądze, które zebraliśmy od wszystkich, którzy chcieli przekazać wam te prezenty - zapewniali podczas miłej, przedświątecznej wizyty w ośrodku. My popełniliśmy w swoim życiu błędy, ale wam życzymy byście nie szli naszym śladem - mówili do matek i dzieci. Podkreślali też, że w każdym człowieku są takie emocje, które każą dzielić się z innymi.Dzieci cieszyły się ze słodyczy

Podopieczni placówki zrewanżowali się zapraszając gości do podzielenia się świątecznym jajkiem i spróbowania domowych wypieków.

Nie była to pierwsza tego rodzaju wizyta skazanych w Ośrodku Interwencji Kryzysowej; przekazywali oni prezenty także wcześniej. Wspierają również wychowanków Słonecznego Domu przy ul. Kolberga i Hospicjum Królowej Jadwigi.

(bdb)