Budynki socjalne pod bieżącą kontrolą?

Po tragedii w Kamieniu Pomorskim pytanie, czy takiej tragedii można uniknąć, nasuwa się samo. Dyrektor Ciechoński zapewnia, że budynki - w tym z mieszkaniami socjalnymi - administrowane przez MZL są nadzorowane i mają aktualne badania techniczne. - Przechodzą je co pięć lat, każdy ma tzw. książkę obiektu, w której wpisuje się w poszczególnych rubrykach informacje. Jeśli są jakieś usterki, natychmiast trzeba je usunąć - wyjaśnia P. Ciechoński.
Jednak zdaniem dyr. Ciechońskiego, nawet najlepsze zabezpieczenia na nic się zdadzą, jeśli mieszkańcy nie zachowają elementarnej ostrożności. - Wczoraj przy budynku przy ul. Koszarowej 8 sam ugasiłem ognisko, które rozpaliły dzieci na podwórku. Rodzice w tym czasie świętowali i niczego nie widzieli - opowiada P. Ciechoński.
Kolejny przykład to - wg dyrektora MZL - styczniowy pożar kamienicy przy ul. Struga. - To jest budynek murowany, z solidna konstrukcją, a mimo to spłonął do tego stopnia, że wg ekspertów nie nadaje się do zamieszkania. Remont też jest nieopłacalny. Tam ogień pojawił się na skutek niewłaściwego obchodzenia się z butlą gazową - przypomina dyr. Ciechoński.
Zgadza się z nim rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu Paweł Frysztak. - Ważna jest konstrukcja, użyte materiały budowlane, stan zabezpieczenia przeciwpożarowego. Ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku. Bez udziału samego społeczeństwa, świadomości ludzi, strażacy niewiele mogą zdziałać. Jeśli nie będziemy myśleć, nawet najszybsza interwencja straży może okazać się spóźniona, a skutki nieostrożności tragiczne - przekonuje rzecznik.
Prezydent Andrzej Kosztowniak nie zarządził nadzwyczajnej kontroli budynków mieszkalnych należących do gminy. - Są one sprawdzane na bieżąco - przekonuje. Jednocześnie podkreśla, że samorządy nie mogą liczyć na pomoc państwa przy budowie nowych lokali socjalnych. - Jesteśmy pozostawieni samym sobie. Tymczasem trzeba stworzyć system, dzięki któremu będziemy mogli pozyskiwać pieniądze na budowę nowych obiektów. Teraz i tak w Radomiu mamy stosunkowo dobrą sytuację, bo dzięki wspólnej polityce z Radą Miejską realizujemy 304 takie lokale - mówi prezydent Kosztowniak.
Bożena Dobrzyńska