Fabryka Broni ma kontrakt

Umowa na 2 tys. sztuk karabinów jest warta ok. 9 mln zł. - Znaczną część tego zamówienia mamy właściwie wykonaną i w czerwcu będziemy produkować kolejne wyroby - informuje prezes FB Tomasz Nita. - Są pieniądze na wypłaty i na bieżące funkcjonowanie firmy przez 4- 5 miesięcy.
Jak dodaje prezes Nita, zarząd prowadzi dalsze rozmowy na temat kolejnych zamówień w tym roku. - Mamy nadzieję, że w czerwcu, lipcu będziemy mogli podpisać umowę na dostawę sprzętu. To dawałoby nam pracę właśnie do końca roku nawet na niektórych odcinkach na zwiększonych obrotach, na dwie zmiany - wyjaśnia T. Nita.
Zarząd Fabryki nie ukrywa, że myśli także o umowie wieloletniej. - Stwarza ona lepsze perspektywy, daje większe możliwości, zapewnia stabilność - tłumaczy Tomasz Nita. Potwierdza, że firma prowadzi także rozmowy z zagranicznymi kontrahentami, z krajami jak je określa prezes - dalekiego wschodu i południa. - Kryzys gospodarczy nieco spowolnił te negocjacje, ale i tu jest szansa, że przyniosą one rezultaty. Teraz za wcześnie, by o tym mówić - dodaje Nita. Podkreśla: - Najważniejsze, że skończyła się niepewność. Nie mamy zamiaru zwalniać ludzi.
(bdb)