Ewa Lipska na żądanie

26 maja 2009
Jest poetką znaną i cenioną w Polsce i na świecie. Nominowana do nagrody literackiej Nike 2004. Jej wiersze tłumaczono na kilkadziesiąt języków, stały się także tekstami piosenek wykonywanych przez wielu znanych artystów. Dziś gościła u radomskich gimnazjalistów. Poetkę przyjęto bardzo ciepło


Ewa Lipska przyjechała na zaproszenie Publicznego Gimnazjum nr 2 w ramach projektu edukacyjnego „Autor na żądanie”. Gospodarze nadali spokaniu z poetką miłą i kameralną atmosferę. Młodzież ze szkolnego koła literackiego przygotowała mały recital połączony z prezentacją biografii autorki. Uczniowie śpiewali piosenki i recytowali utwory Ewy Lipskiej. Na małej scenie wystąpił również kabaret szkolny odgrywając scenki związane z życiem poetki.

Gimnazjaliści mieli do swojego gościa mnóstwo pytań. Czy pisze pani wiersze z myślą o czytających? chcieli wiedzieć. - Nie, piszę zawsze dla siebie - odpowiadała poetka. - To sam czytający wybiera poezję dla siebie. Przede wszystkim musi ją lubić. Każdy czytelnik jest inny.

Młodzież była również ciekawa o czym marzyła Ewa Lipska w dzieciństwie. - Bardzo chciałam studiować rybactwo, ponieważ byłam pod wpływem Hemingwaya - żartowała poetka. Kolejne pytanie brzmiało: czy czytelnicy zagraniczni podobnie jak Polacy interpretują pani utwory? - Tak, chociaż odbierają je w kontekście swojego kraju i spraw, które ich otaczają - uważa E. Lipska.

Koło literackie działa w PG nr 2 od 2008r.  - Działamy na róznych polach, dlatego włączyliśmy się do realizacji ogólnopolskiego projektu edukacyjnego "Autor na żądanie". Wydaliśmy też w formie skryptu "Antologię twórczości uczniów", nasi członkowie biorą udział w wielu w warsztatach literackich w szkole i poza nią - wyjaśnia opiekunka koła Agnieszka Mężyk.

(k.woj)