Pielęgniarki okupują gabinet dyrektora
Pikieta pielęgniarek zakończyła się zaostrzeniem akcji protestacyjnej. Siostry zdecydowały o strajku okupacyjnym. Dziewięć z nich pozostało w gabinecie dyrektora szpitala.
Pikieta i manifestacja nie przyniosła rozwiązania. Siostry nadal żadają podwyżek o 450 zł. Dyrektor kategorycznie odmawia tłumacząc, że sytuacja finansowa szpitala nie pozwala na zwiększanie kosztów.
Dorota Gardias szefowa Zarządu Krajowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, poinformowała, że jest zaniepokojona sytuacją i obawia się, że strajk w Radomiu może doprowadzić do eskalacji żądań środowiska pielęgniarskiego w całym kraju.
Siostry zajęły pomieszczenia dyrekcji, na co zgodził się dyrektor Pawluczyk. Jutro administracja nie funkcjonuje, bo odbiera sobie dzień wolny za przypadające 15 sierpnia święto. W pracy szefostwo RSS pojawi się dopiero w poniedziałek.
Niewykluczone, że także jutro poznamy wyniki kontroli zleconej przez wojewodę. Z kolei Ministerstwo Zdrowia nie wyklucza zamykania kolejnych oddziałów miejskiego szpitala.
(aga)